witam ledwo co dotarłem silnik nasila mi sie takie metaliczne stukanie w silniku , olej wymieniony podczas docierania 3 razy
obecnie zalany motulem 20/50 , w silniku był robiony wał ( nowa korba psyhic) wszystkie łożyska , sprzęgło , tłok , szlif , łańcuszek , uszczelniacze zaworów , docieranie zaworów , płaszczyzna głowicy . silnik nie bierze ani grama oleju , jeździ ładnie moc ok , dzis sprawdzałem ciśnienie oleju , słup na wolnych ponad 2 metry nad motor. olej bez opiłków ,
zawory wyregulowane wczoraj , dekompresator ma odpowiedni luz , a metaliczny dźwięk pochodzi z okolicy góry silnika .
teraz mam takie pytania , czy mogła sie sypnąć nowa korba

, stuki są jednostajne rosną wraz z obrotami . próbowałem nawet dusząc motor na 1 biegu i żadnych innych dźwięków nie ma a wciskanie i puszczanie sprzęgła dźwięków nie zmienia . czy miał ktoś z was taki przypadek , Może jest ktoś z okolicy Rybnika i rozeznać chciałby ten temat , zanim sprzedam lub zawiozę motor na złom gdyż mam go już dość . Masa Pracy i pieniedzy przez 2 lata poszło do na odrestaurowanie go i znowu coś nie tak chodzi . Silnik składałem osobiście wd manuala > docierany był na spokojnie. Proszę o pomoc gdyż siły mi już opadają