qpa pisze:Od razu napisz czy Ci ten błotnik wytrzymał?
Spawy trzymają, ale miałem powtórkę z rozrywki, glebłem w identyczny sposób i powstało małe pęknięcie w innym miejscu + kilka ładnych rys

Ale latam z tym cały czas i nic się nie dzieję, na pewno parę gleb by go załatwiło - zmęczenie materiału, ale na pewno nic mu się nie dzieje przy schodzeniu z koła

Tak jak pisałeś, najlepiej by było wymienić, ale koszta wychodzą spore, a nie jest to rzecz, którą muszę mieć na chwilę obecną.
Gacek, doświadczenie mam już spore, trochę się tego nakleiłem - dachy w carbony, wnętrza samochodów w szczotkowane aluminium itd. itp.

Teraz oklejam Fazera w bojowe barwy, już częściowo zmienił kolor. Mogę Ci jutro wrzucić foty błotnika i zadupka (zeszło w sumie 5h na te dwa elementy). Folia tylko Oracal 970. Jest to folia typowo do oklejania samochodów, odporna na warunki i chyba najprostsza do klejenia. Inne folie to strata nerwów, a dla amatora także pieniędzy

Jedyna wada folii - łatwo się rysują te z połyskiem. Ostatnio oglądałem folię metallic przyklejoną już na samochodzie trochę czasu i przyznam, że zacnie to wyglądało i żadnych rys nie było widać. Folię zamawiam zawsze w tym sklepie, normalne ceny i wszystkie kolory do wyboru:
http://www.fabertec.pl/folia-Oracal-970Ra-PREMIUM Ceny w okolicach 100zł za MB (szer. 152cm). Przyklejanie folii to tylko na sucho + mocna suszarka. Opalarki nie polecam, bo łatwo przyjarać folię. No i obowiązkowo przynajmniej jedna osoba do pomocy, bo brakuje rąk, a trzeba grzać-naciągać grzać-naciągać i tak do uzyskania efektu.