Forum Użytkowników Yamahy XT

Na forum troszke malo sie dzieje wiec postanowilem wysmarowac posta bo zawsze to bedzie jeden wiecej
Swoja TTR kupilem w lipcu jako drugiego konia w stajni.
Poprzedni troszke przyciezkawy i nie wszedzie mialem odwage nim wjechac.
Zakup byl prawie po sasiedzku bo nie chcialo mi sie nigdzie daleko za motocyklem jezdzic.

Tak wygladal zaraz po zakupie.

Tak w towarzystwie drugiego konia.

A tutaj kilka zdjec z ostatnich dni.

Oczywiscie poczatki z odpalaniem byly trudne,kilka razy tak sie umachalem ze po schodach do chalupy wejsc nie moglem.
Ale po jakims czasie jakos zesmy sie tam zaczeli z yamahem dogadywac i zaczal odpalac od kopa ew.drugiego kopa.

Stan silnika wydaje sie w miare przyzwoty,reszta jak to w enduro cos tam poobijane,plastiki niektore spekane.
Plasticzane rzeczy juz wszystkie wymienione,naped caly nowy,klocki hamulcowe,plyn hamulcowy,zaciski porobione,pompa hamulca recznego juz sie nie zapada i kilka mniej waznych popierdolek tez ogarniete.
Na zime czekalem wlasciwie z utesknieniem zeby potaplac sie w blocie i sniegu,ale przy pomocy yamaha popsulem sobie troszke lewe kolano wiec siedzialem w domu.
A ze mi sie troszke nudzilo postanowilem ze zrobie mu przeglad polaczony z odswiezeniem.

W jakim celu rozbebeszałeś ttr ?
Ogólnie chciałem sobie przejrzeć te foty wygodnie -ale mi się jakieś porno strony wyświetlają to jakaś analogia do tego co zrobiłeś z ttr .

Foty poprawilem powinno byc bez porno.
Rozebranie do rosolu jakos samo z siebie tak poszlo.
Wlasciwie to chcialem tylko lozyska glowki ramy wymienic i zrobic porzadek z tylnym amortyzatorem.
Do reszty zagladnalem przy okazji i dobrze bo wyszlo pare kwiatkow.
Procz gs'a wszystkie swoje sprzeta rozbieralem do rosolu,badz juz rozebrane do domy przywozilem.
Kilka czesci ktore wymagaja wymiany juz na ebay zamowione,reszte chyba w Czechach bo klamoty w krakowskim aso wychodza jakos tak zawsze najdrozej.
Motorownie mam narazie wyglancowana,swieci sie jak psu jajca

Rama i wiekszosc czesci do malowania proszkowego juz zabezpieczona,zbiornik oleju,polki i tylny wachacz mam zamiar oddac do szkielkowania.
Jak i kiedy sie do skonczy czas i moj nadwyrezony portfel pokaze ale mam nadzieje zima jeszcze wyjechac

Ten "glanc" który zrobiłeś na piecu to usuniecie zew powłoki czy typowe doszorowanie z syfu ?
Nie wiem portal na którym umieszczasz fotki to jakaś pełna "zjebka" o mało nie dostałem w pałę od baby .
Sam często robiłem po zakupie używanego sprzeta takie ogledziny wiec cię rozumiem

Doszorowanie syfu przy pomocy myjki cisnieniowej plynu do garow,benzyny ekstrakcyjnej i zajezdzeniu 3 szczoteczek do zebow.
Dekle mam zamiar sciagac,celem ogledzin srodka wiec je moze prysne lakierem przy okazji.
Chodz w porownaniu do wygladu ramy,sa w calkiem niezlym stanie.
Fotki sa na imagebam, zaznaczone jest family save,nie wiem dlaczego gole baby Ci sie wyswietlaja.
U mnie w domu i w pracy wyswietlaja sie normalnie.
edit.
Na tablecie i komorce rzeczywiscie gole baby sa,jutro postaram sie poprawic

Mnie tam te porno strony nie przeszkadzają niech sobie istnieją , ale jak mam oglądać zdjęcia podzespołów rozebranego moto to takie gorące dziewuchy rozpraszają z deka uwagę .
Ten twój sprzęcik z fotek wygląda na niezbyt zdewastowany .
Silnik za każdym razem jak u siebie wyciągałem to kiła gdzieś tkwiła = mimo ze w miarę dbam o moto i płuczę .
Na piecu xt którego jestem posiadaczem nie ma krztyny farby posuniecie było karkołomne jednak wolę widok gołego surowego nieestetycznego alu niż podrapaną powłokę farby .

Dzisiaj gosc dzwonil ze rama wraz z pozostalymi czesciami juz pomalowane i w poniedzialek mozna odbierac.
Tylny amor tez zregenerowany u krakowskiego speca zwanego PKS chodz czeka jeszcze na sprezyne z lakierni proszkowej.
Wymienione wszystkie lozyska w piastach,wymieniony slimak predkosciomierza,same piasty wyglancowane mieszanina pasty bhp i coca coli
Ja w oczekiwaniu az u Artura w sklepie pojawia sie panewki do przedniego zawieszenia wzialem sie za odkrecanie dekli silnika majac nadzieje ze je tylko odswieze i silnik bedzie z glowy.
Niestety ale bardzo sie mylilem
Pod prawym deklem znalazlem ukruszony zab.

Wyglada identycznie jak ten z zebatki kopki,ale tam sa wszystkie

I teraz nie wiem co dalej robic.
Czy zab rzeczywiscie pochodzi z jakiejs poprzedniej awarii kopajki (napewno taka byla bo dekiel ma dziure po kopce zaklejona jakims klejem).
Poza tym troszke uszkodzony jest tez zab na malym trybie kosza sprzeglowego.
W optymistycznej wersji tlumacze sobie ze jakims tam cudem zab kopajki sie ukruszyl,zabralo go nastepne kolo i uszkodzilo to w koszu sprzeglowym.
Wytarczy zmienic kosz sprzeglowy i mozna jezdzic.
W pesymistycznej wersji jednak pochodzi ze skrzyni biegow i trzeba silnik rozpolawiac bo brak jednego zebu w skrzyni nie jest wyczuwalny podczas normalnej eksploatacji,ale moze doprowadzic do zrujnowania skrzyni i niewiadomo czego jeszcze.
Ze skrzynia biegow przez te pareset kilometrow ktore od kupna zrobilem zadnych problemow nie zauwazylem,procz tych ze znalezieniem luzu gdy motocykl stal w miejscu.

Jaka jest szerokość zęba? Mam kilka silników w częściach, zmierzę gdzie ewentualnie można szukać. Ale z trzech silników (były na chodzie) dwa miały wyłamany jeden ząb na zębatce pośredniej mechanizmu kickstartera, czyli tą, którą napędza kickstarter, a która z kolei zazębia się z zębatką sprzęgła

Jak wroce z roboty to sprawdze ale na oko i moja stara suwmiarke zab jest taki sam jak na zebatce kopki i zebatce posredniej.
Wszystkie zebatki pod deklem procz tej malej na koszu sprzegla sa cale.
Moze uda mi sie dzisiaj kosz sciagnac to bedzie widac cos wiecej.
Arturze bede bardzo wdzieczny jesli sprawdzisz czy takiej szerokosci zab wystepuje gdzies w skrzyni biegow.
Szkoda silnik rozpolawiac zeby to sprawdzic

edit
Sciagnalem kosz,nasi tutaj juz byli
Chyba ze ja serwisowke zle zrozumialem co do kolejnosci zakladania tarcz i miejsca umiejscowienia tego metalowego pierscienia miedzy tarczami.
Nakretka kosza puscila dopiero udarem,zadnych przedluzek sie nie bala.
Do blokady kosza uzylem narzedzia zrobionego dzisiaj w robocie ale udarem to pewnie obyloby sie bez niego.
No nic,napewno przyda sie przy skladaniu

Chyba miales racje (mam wielka nadzieje).
Ukruszony za wymiarami i ksztaltem idealnie pasuje do tych jakie sa w zebatce posredniej i ma okolo 10.2 mm


Ta od kopki jest okolo 1mm ciensza.
Niestety ale zab na malym trybie kosza sprzegla jest uszkodzony i jesli ktos taki kosz mialby na zbyciu to chetnie odkupie


edit.
Udalo mi sie zorganizowac endoskop

Przez otwor spustowy oleju mozna podejrzec czesc skrzyni biegow.
Nie widac niestety wszystkiego ale i tak udalo mi sie zobaczyc ze na jednym trybie skrzyni biegow brak zeba,a nastepnego jest polowa.
Wiec trzeba bedzie silnik rozpalawiac
Wczoraj przywiozlem czesci z malowania.
Drobnica wyszla fajnie ale cala rame rzekomo zgazowalo i poszla do poprawki.



Zeby dobic lezacego zniknela z trackingu przesylka z Japonii z tulejami do tylnego wahacza wiec narazie mam mocno pod gorke.

Cos tam pomalutku ruszylem do przodu.
W zeszlym tygodniu dotarla przesylka z tulejami do wachacza z Japonii.
Odebralem rowniez od Pekaesa amortyzator z regeneracji

Wczoraj odebralem rame z malowania proszkowego.
Dopiero za trzecim razem krakowskim specjalista udalo sie rame pomalowac.
Tyle samo razy byla piaskowana wiec licze na redukcje masy

Dzisiaj zaczalem pomalu skladac zeby zaczac uciekac z czesciami ktore walaja sie po calym garazu.
Narazie mam zalozone obydwa podnozki,dzwignie hamulca,kose,czujnik stopki i amortyzator.
.