No to panowie ja już po wymianie napędu
Zazwyczaj do XT proponowany zestaw to zębatkki JT lub SUNSTAR i DID VX 520.
Ja już na zębatkach firmy JT się przejechałem i mam kiepskie zdanie o nich, dlatego wybór padł na SUNSTAR.
Łańcuch DID VX 520 zastąpiłem najmocniejszym łańcuchem czyli ZVM-X 520.
I tak z 380zł zrobiło się 495zł
Ale moim zdaniem warto bo taki zestaw(SUNSTAR+ ZVM-X) mam w Hayce, tylko, że 530tkę i obecnie pykło mi na tym zestawie 25kkm i zero śladów na zębatkach jak i łańcuch tylko raz naciągałem. Przy JT zęby na przedniej zębatce zaczynały się zakrzywiać niszcząc jeszcze zdrowy łańcuch - jak i w Hayce tak i w XT.
W oryginale jest przełożenie 15/45. Ja wymyśliłem sobie 14/47. Zastanawialiśmy się czy fabryczne 106 ogniw wystarczy, więc sprzedający dorzucił od siebie łańcuch o 2 ogniwka dłuższy - 108.
Ale okazało się, że 106 dało radę i jest gitarka.
Jeśli chodzi o wrażenia z jazdy to bałem się, że przełożenia będą za krótkie, ale okazało się, że za dużej różnicy to nie ma.
Fajniej zamiata na dwójce przy wyjściu z zakrętu. A prędkość max i tak dalej jest sporo ponad 100km/h - 100km/h miałem gdzieś przy 4200 obr/min. Dla mnie i tak to dużo za dużo po lasach

Generalnie jest Ok i niech tak zostanie.
Nie mam doświadczenia ile dobry napęd wytrzymuje w off-ie, ale mam nadzieję, że zapomnę o temacie na dłuuugi czas.
Dodatkowo zamontowany scottoiler więc napęd powinien być bezobsługowy.
Podzielcie się panowie przebiegami zestawów napędowych w XT z uwzględnieniem warunków w jakich był wykorzystywany.