Forum Użytkowników Yamahy XT

Witam.
Potrzebuję pomocy XT600 3aj zalewa swiece podczas odpalenia świecą jest koloru czarnego. Po wyczyszczeniu świecy silnik chwilę pracuje normalnie i po chwili po odkreceniu manetki strzela z wydechu i z gaźnika wylewa się benzyna z wezyka co jest między dolotami powietrza i z pod spodu z komory pływakowej. Od i właśnie tam mam założony wężyk i podłączony pod rurkę zaznaczona na zdjęciu.I teraz co tam powinno być podłączone bo napewno nie ten wężyk co jest. Zdjęcie pożyczone z internetu. Proszę o pomoc bo nie wiem jak się do tego zabrać. Kiedyś miałem inne xt 34l i tam miałem podobnie z przelewaniem paliwa tylko tam się lało jak motor był zgaszony. Czekam na szybką odpowiedz

Przed chwilą sprawdziłem.U mnie w 2KF,pod tę rurkę,nie jest nic podłączone.Nałożony jest długi gumowy przewód i puszczony jest on luzem w okolicach wahacza

Dzięki za szybką odpowiedź:)

Masz nieszczelny zaworek komory plywakowej lub ustawiony za duży poziom paliwa w komorze.

Faktycznie pływak za późno zamykał. Ustawiłem go na 2.5 cm na odwróconym gazniku złożyłem. Paliwo już się nie leje ale motor dalej strzela i zalewa swiece

Tenere34l pisze:Faktycznie pływak za późno zamykał. Ustawiłem go na 2.5 cm na odwróconym gazniku złożyłem. Paliwo już się nie leje ale motor dalej strzela i zalewa swiece

Może przejrzyj sobie ten wątek do którego zapodałem skrót,i jeszcze raz skontroluj poziom paliwa w komorze pływakowej.Spróbuj z wężykiem,będziesz miał obraz sytuacji

viewtopic.php?f=27&t=829&start=100

Witam ponownie ustawiłem gaznik jeszcze raz prEczyscilem dysze i motor odpala i chodzi tylko na ssaniu. Pomocy...!

To najprawdopodobniej bedziesz musiał jeszcze raz rozebrać i zweryfikować swoją robotę .

Już nie mogę patrzeć na te gazniki...
Na dniach rozbioru jeszcze raz i napiszę co i jak

Bo jest to niestety w xt popaprana dłubanina tym bardziej jak się trafi jakaś gafa i trzeba to ponownie rozbierac .