Strona 1 z 2
przeskok łańcuszka rozrzadu
: 28 lut 2016, 18:04
autor: krzyka
Witam
Mam krótkie pytanie czy możliwe jest żeby łańcuszek rozrządu mógł samoczynnie przeskoczyć po zdjęciu (wyjęciu napinacza) ?
Sprawdzałem napinacz (chcąc skontrolować stan łańcuszka, od jakiegoś czasu coś w silniku klekocze) i wykręciłem najpierw śrubę potem cały napinacz. Przy wkładaniu napinacza usłyszałem dziwny dźwięk-ciężki do opisania, jakby coś lekko zgrzytnęło i się przesunęło(ale to już może być moja sugestia)...
Sęk w tym że przed całą robotą nie ustawiłem tłoka w GMP, nie zwróciłem też uwagi w jakim położeniu był
Rzecz jasna nie kręciłem wałkiem, wałem ani niczym innym co mogło by ruszyć rozrząd.
Po sprawdzeniu napinacza był on w położeniu 2/3 maksymalnego możliwego wysunięcia.
pliss help !!!
Re: przeskok łańcuszka rozrzadu
: 28 lut 2016, 18:37
autor: qpa
Jest to możlwie własnie gdy tłok nie jest w gpm

rozbieraj
Re: przeskok łańcuszka rozrzadu
: 28 lut 2016, 19:14
autor: fryzjer
qpa pisze:Jest to możlwie własnie gdy tłok nie jest w gpm

rozbieraj
Czyli co.Aby skontrolować łańcuszek rozrządu,trzeba ustawić tłok w GMP.Jak kiedyś kontrolowałem łańcuszek,to po prostu wykręciłem napinacz,nie ustawiając tłoka

.Na szczęście wszystko potem grało, tzn.prawie,bo udało mi się urwać jedną ze śrub mocujących napinacz do cylindra.Taki jestem zdolny

Re: przeskok łańcuszka rozrzadu
: 28 lut 2016, 20:47
autor: krzyka
ehh tego się obawiałem

ale dzięki za szybką odpowiedź
Sprawdzę jeszcze ustawienie znaków czy jest ok...mam jeszcze cień nadziei...
Jak przyjdzie mi "ułożyć" łańcuszek w odpowiednie ustawienie, co polecacie:
zdjąć koło magneta czy zdjąć zębatkę na wałku rozrządu ??
i jeszcze jedno pytanie, macie jakiś patent na niechcąca się za cholerę odkręcić zaślepkę/śrubę na deklu alternatora?
Tą centralną na deklu co zasłania śrubę do przekręcania wałem korbowym.
Re: przeskok łańcuszka rozrzadu
: 29 lut 2016, 22:15
autor: fakir
krzyka pisze:ehh tego się obawiałem

ale dzięki za szybką odpowiedź
Sprawdzę jeszcze ustawienie znaków czy jest ok...mam jeszcze cień nadziei...
Jak przyjdzie mi "ułożyć" łańcuszek w odpowiednie ustawienie, co polecacie:
zdjąć koło magneta czy zdjąć zębatkę na wałku rozrządu ??
i jeszcze jedno pytanie, macie jakiś patent na niechcąca się za cholerę odkręcić zaślepkę/śrubę na deklu alternatora?
Tą centralną na deklu co zasłania śrubę do przekręcania wałem korbowym.
Raczej wolałbym ściągać pokrywę zaworów niż koło magnesowe które bez dobrego ściągacza nie ruszy a czasem nawet palnika.
Zanim rozbierzesz, sprawdź na znakach jak się zgrywają, tzn, znak na kole magnesowym (widać przez małą nakrętkę z pokrywie alternatora) z znakami na kole wałka rozrządu.
Re: przeskok łańcuszka rozrzadu
: 01 mar 2016, 17:44
autor: krzyka
To sprzęt z 1989r. pewnie ślizgi napinacza są juz wytarte, czy mimo wszystko zbieżność na znakach powinna być ??
Re: przeskok łańcuszka rozrzadu
: 01 mar 2016, 20:41
autor: helmec
99% ze nie przeskoczyl rozrząd. po co chcesz sciągać boczna pokrywe jezeli jest ona potrzebna do ustawienia rozrzadu?? sciągasz tylko czapke. łatwiej to nawet sprawdzisz, ustawiasz tłok w gmp jezeli jest luz na zaworach wszystkich 4 masz rozrząd ok. co do zaslepki zrób jakiś płasownik ja zawsze robilem to duża podkładka. lub dwoma srubokrętami.
Re: przeskok łańcuszka rozrzadu
: 01 mar 2016, 21:45
autor: krzyka
helmec pisze:99% ze nie przeskoczyl rozrząd. po co chcesz sciągać boczna pokrywe jezeli jest ona potrzebna do ustawienia rozrzadu?? sciągasz tylko czapke. łatwiej to nawet sprawdzisz, ustawiasz tłok w gmp jezeli jest luz na zaworach wszystkich 4 masz rozrząd ok. co do zaslepki zrób jakiś płasownik ja zawsze robilem to duża podkładka. lub dwoma srubokrętami.
boczną pokrywę chcę ściągnąć bo nie mogę odkręcić czapki wału, próbowałem już z dorobionym płaskownikiem, jeden się wygiął drugim z utwardzonej stali drę aluminium, ale czapka ani drgnie - nie idzie za cholerę. Pomyślałem że zdejmę dekiel przebiję czapę i tak ją odkręcę. Chcę mieć w końcu swobodną możliwość obrotu wałem bo nawet z wykręconą świecą trafić w GMP na magnecie, kręcąc kopką nie jest łatwo i wymaga dwóch osób - o jednej za dużo.
Tłok ustawię na GMP mam trzy znaki na magnecie (O, H, IT -> IT wskazuje gmp), mam rewizję na pokrywie zaworów wgląd na zębatkę rozrządu(mała czapka na pokrywie którą spokojnie mogę odkręcić:)).
Dobrze pamiętam, że IT powinno pokryć się z kropką na zębatce rozrządu(rewizji pokrywy zaworów) ?? czy to nie kropka i szukać innego cechu na zębatce rozrządu ?
Re: przeskok łańcuszka rozrzadu
: 01 mar 2016, 21:59
autor: qpa
Najpierw sprawdz czy jest oki a potem rozbieraj. Przeskoczenie jest jak najbardziej możliwe.
Re: przeskok łańcuszka rozrzadu
: 01 mar 2016, 22:18
autor: helmec
bez sciągania czapki nie sprawdzisz rozrządu znaki masz na wałku rozrządu, i maja sie zegrac z płaszczyzną głowicy
słyszałes kiedys ze przeskoczył rozrząd w xt ? kilka xteków w życiu zrobiłem i wiem że jezeli łańcuch nie wyciągniety jak stare gacie to nie możliwe, spróbuj przestawić rozrząd bez napinacza

jezeli nie kręcił to nie przestawił.
stukanie zrobiło sie odrazu po sprawdzeniu stopnia wysunięcia napinacza ? ten klik który słyszałes w srodku to było ułozenie sie napinacza.
motocykl dobrze pali ? szczególnie na zimno ?