pomocy remont silnika

[hektor]

witam wszystkich,od pary miesiecy stalem sie posiadaczem yamahy ttr z przekladka silnika xtz 660,zauwazylem ubytki oleju po ostatnich jazdach,mam troche pojecia z mechaniki ogolnej lecz nigdy nie robilem remontu silnika, a na takowy sie zanosi.Czy ktos krok po kroku muglby mi przyblizyc temat i cos podpowiedziec jak sie do tego zabrac.

[fakir]

Ubytki oleju są spowodowane wyciekami czy po prostu przepala olej? Kopci?
Na początek pomiar ciśnienia sprężania powinien coś powiedzieć o silniku.

Demontaż silnika na części pierwsze i weryfikacja zużytych elementów, zazwyczaj przy tych silnikach wystarczy wstawić nowy nadwymiarowy tłok z pierścieniami po wcześniejszym wykonaniu szlifu cylindra, zobaczysz czy korba również jest zużyta.

Regeneracja głowicy polegająca np. na docieraniu gniazd zaworowych + nowe uszczelniacze zaworowe, prowadnice zaworów jeśli mają luz, na koniec planowanie.

Przy okazji warto zmienić łożyska, skrzynie biegów jeśli jest zużyta ( w tych silnikach aby dostać się do skrzyni biegów, trzeba rozebrać silnik w drobny mak - rozpołowić kartery, więc warto to zrobić za wczasu)

Generalnie remont silnika - temat rzeka
nikt Ci nie da "gotowca" po prostu musisz rozebrać silnik i sprawdzić co jest do wymiany, na szczęście te silniki są bardzo proste w budowie, a części nie są kosmicznie drogie.

Sam przeprowadzałem taki remont w mojej xt600z tenere, gdzie był zatarty tłok i wałek rozrządu w głowicy, teraz silnik hula jak złoto, od remontu zrobione 5tys km i nie bierze grama oliwy

[hektor]

nie dymi ani troche,a nie widzialem ani plamki oleju pod nim wiec ciezko mi cos powiedziec wiecej,wiem ze sprawdzana byla szczelnosc silnika i wyszla zla,jak rozmawialem z mechanikiem to mi powiedzial ze pierscienie juz mogly poleciec bo wczesniejszy wlasciciel nie dbal o filtr powietrza. myslisz ze powinienem sciagnac oslone silnika i szukac jakiegos wycieku? a pozatym to dosc znaczny ubytek oleju,ostatnio dolalem z dwie setki i wydaje mi sie ze tyle spalil przez powiedzmy 100km

[ArturS]

Ile km nim przejechałeś? W silniku z suchą miską olejową, przynajmniej tego z yamahy XT/TT600 i XTZ660, niema możliwości aby określić że silnik spalił jedną, czy dwie setki, bo poziom oleju jest na tyle wahliwy, że jedna przejażdżka 5km może oznaczać zmianę poziomu o pół litra. Przez to bardzo łatwo przelać olej:
- odpalasz, grzejesz, sprawdzasz, za mało, więc dolewka
- mała trasa wokół komina, jeszcze za mało, znowu dolewka
- srrru w trasę, a tu nagle pod korek, że aż się wylewa.
Sprawdzanie oleju w tych silnikach jest na tyle posrane, że przed decyzją o remoncie radzę się bardzo dobrze zastanowić, czyli np. dolać tego oleju z litr czy nawet dwa, rozłożone na dłuższym przelocie. O ile w ogóle okaże się, że taka dolewka będzie potrzebna.

[hektor]

sprawdzalem raz,lecz wczesniej dolewalem 2setki i mialem w polowie kolejny sprawdzian nawet na bagnecie niema,ale powaznie to gdzie by sie podzial? i kolejna sprawa to on jest 3miechy po wymianie oleju u mechanika,mial dobrze olej.mam filmy z jazd zero dymu zero a na dymienie naprawde zwracalem uwage bo zdaje sobie sprawe z tego jak dziala silnik

[ArturS]

Przejedź z 1000km i dopiero decyduj co dalej. Jeśli faktycznie młóci oleum, a nie kopci, to może spierniczać zaworami wydechowymi (walnięty uszczelniacz, ew. również prowadnica), wtedy leci wprost do wydechu i dopiero tam się wypala, ale dymienia takiego jak przy spalaniu w komorze nie będzie.

[hektor]

powiem ze nie usmiecha mi sie w sezonie robic remontu,a i tak mam zamiar go podszykowac zeby byc pewien tego co mam a nie ze nagla awaria mnie zlapie,generalnie nie wypuszczam sie nigdzie daleko ale inaczej bym sie czol.

[mazi]

powiem ze nie usmiecha mi sie w sezonie robic remontu,a i tak mam zamiar go podszykowac zeby byc pewien tego co mam a nie ze nagla awaria mnie zlapie,generalnie nie wypuszczam sie nigdzie daleko ale inaczej bym sie czol.

Tak jak Ci pisałem na PW. Zerknij w kanały dolotowe/wylotowe. Co nieco dowiesz się.
Jak już jednak zdecydujesz się na remont to powinieneś zdawać sobie sprawę o tym, że nie opędzlujesz tego za 1000zł.
Tłok i korbowód do 660 to chyba tylko ASO i chore ceny...

Generalnie jak nie młóci oleju 2l/1kkm, jak nie napiernicza nic to w pełen remont nie szedłbym. Te silniki są na tyle idiotoodporne, że nic się nie urwie jak w KTMie. Dopóki jest olej, pompa działa, zębatka na wale dobrze dokręcona to sałatki w silniku nie powinno narobić się.

Co więcej - taka kontrola poziomu oleju jak piszesz jest obarczona zbyt dużym błędem. Szczególnie z uwagi na układ olejowy w XT600/XT660.

[hektor]

spoko jutro sie biore do roboty,sprawdze uklady itd.Moze dowiem sie czegos wiecej

[hektor]

witam ponownie zrzucilem i gazniki i w dolocie czyli za kroccami jest czysto i sucho,a w wydechu jest sucho natomiast czarny osad obecny,czy czarny osad to spalanie oleju?