Czeka mnie w najbliższych dniach wymiana zębatek i łańcucha. Niby nic skomplikowanego, lecz warto było by wiedzieć czy podczas tego z pozoru "błahego" zabiegu nie czekają na mnie jakieś niespodzianki, które spowodują, że zepsuję coś w moto lub coś się stanie podczas jazdy

Nie chcę dawać motocykla do serwisu bo nie jest to tanie a też i nie wydaje się strasznie skomplikowane. Nawet gościo w salonie Yamahy powiedział, że sam sobie to zrobię bez problemu.
Ale może któryś z Was miał z czymś problem i może mnie ustrzec przed tym zanim wezmę się za rozkręcanie?
Może ktoś ma jakiegoś manuala?

Przy okazji zdejmowania koła, zdejmę oponę, polakieruję ją w złoto lub czarny połysk i dopiero dam do serwisu na założenie nowej opony.