Strona 1 z 2
"Pływanie" przodu w zakrętach
: 14 paź 2013, 06:21
autor: kacza
Przy kupnie XT'ka wyraźnie czułem pływanie przedniego koła przy skręcaniu. Teraz po wymianie gum na świeże efekt "pływania" koła, skręcając jest jeszcze większy i już mi przeszkadza. Przednie koło nie ma luzów względem kierownicy, jest odpowiednio skręcone. Macie pomysł co to może być? W zakręcie na czarnym czuć jakby koło miało delikatne opóźnienie względem ruchu kierownicy. Dodam że kierownica chodzi płynnie bez oporów.

Re: "Pływanie" przodu w zakrętach
: 14 paź 2013, 08:19
autor: JAWKA SIEDLCE
Witaj. A niezostawia 2 śladów :bananaevil. Zacznij od sprawdzenia luzów na łożyskach w kołach czy niewymielone, wachacza czy na boki nielata ,śrub na półkach czy dokręcone i najważniejsze sprawdz czy masz dystanse między łożyskami w piastach kół
Re: "Pływanie" przodu w zakrętach
: 14 paź 2013, 08:34
autor: qpa
Oraz olej w lagach
Re: "Pływanie" przodu w zakrętach
: 14 paź 2013, 10:34
autor: kacza
Olej w lagach jest, o 1 klasę gęstszy. Luzu z przodu nie znalazłem, łożyska są w bardzo dobrym stanie, chodzą płynnie. Dystanse masz na myśli te oryginalne wieczka które znajdują się pomiędzy piastą a mocowaniem osi przedniej do amortyzatora tak? bo innego dystansu tam nie widziałem..
Jeśli chodzi o zbieżność ramy to bez problemu można puścić stery, skręcać w zakętach bez trzymanki itp także nie jest źle..

Re: "Pływanie" przodu w zakrętach
: 14 paź 2013, 11:46
autor: qpa
a takie najprostsze - ciśnienie w oponie?
Re: "Pływanie" przodu w zakrętach
: 14 paź 2013, 11:56
autor: JAWKA SIEDLCE
Witaj. Dystans w środku koła (piasty) między głównymi łożyskami.
Re: "Pływanie" przodu w zakrętach
: 14 paź 2013, 13:00
autor: Gacek
Może wyprzedzenie kąta główki ramy w stosunku do koła ma na to wpływ ? jeżeli wpuścisz lagi i się poprawi to spojrzał bym na uważniej na ugięcia zawiasów , wystarczy ze tył będzie ci nadmiernie się uginał w stosunku do przodu i już bedziesz odczuwał problem w prowadzeniu po winklach - ale to takie gdybanie

Re: "Pływanie" przodu w zakrętach
: 14 paź 2013, 18:30
autor: kacza
qpa - Ciśnienie w teren. Dokładnie 2.0 bar przód i 1.5 tył.
Gacek- wiem co masz na myśli z tym kątem ale to raczej nie jest to..
JAWKA - z tym dystansem wygląda to tak: jak rozmontowywałem przód to: odkręciłem cztery śruby inbusowe przytrzymujące "docisk" ośki do korpusu amortyzatora. Wykręciłem oś z gwintu znajdującego się po drugiej stronie, wysunąłem ośkę, zdjąłem slimak prędkościomierza oraz dystans od strony docisku ośki (tego z 4 śrubami) To wszystko co tam miałem. Dziwne jest to że jak złapię koło nogami i będę ruszać kierownicą to nie czuję żadnego luzu ! Może po prostu coś mi się wydaje.. Ale na innych motocyklach tego nie miałem. Czuję to w zakręcie jak jestem pochylony i skręcę szybko jeszcze mocniej, jak robię shimmy (szybko i krótko ruszam kierownica w prawo i w lewo podczas jazdy) Na szutrach trzeba trochę walczyć z moto bo jakby same wykonują się przeciwskręty. Dziwna sprawa. Dzięki chłopaki za pomoc, co myslicie o łożysku główki ramy? kiedy rozpoznać że już pada?

Re: "Pływanie" przodu w zakrętach
: 14 paź 2013, 18:39
autor: qpa
Zmniejsz ciśnienie na początek bo teraz to masz na kamień nabite.
Re: "Pływanie" przodu w zakrętach
: 14 paź 2013, 19:12
autor: JAWKA SIEDLCE
Co motocykl to inne odczycia z jazdy. Pojeżdzisz przyzwyczaisz się ,widocznie tak ma być

.