Forum Użytkowników Yamahy XT

Potrzebuję pomocy w temacie prądowym...

Problem:
przy wyłączonych światłach ładowanie na wolnych obrotach to 13.7V, na średnich ~13.2. Po Włączeniu świateł ładowanie spada poniżej 13V.

Sprawdziłem napięcie między kablami wychodzącymi z alternatora: na wolnych ~20V, na średnich ~50-60V (spawdzałem na kablach odłączonych od kostki idącej do reglera).

Obstawiam, że padł regulator. Kiedyś identyczne objawy miałem w XJ.

Z silnika wychodzi 4 kable, 2 białe (rozumiem, że to kable fazowe) i dwa kolorowe (kolorów nie pamiętam, muszę raz jeszcze sprawdzić).
Wychodzi na to, że altek jest 2 fazowy. Więc pasowałby do niego regler dwufazowy.
Obecnie siedzi taki (wizualnie identyczny): http://allegro.pl/regulator-napiecia-ya ... 24718.html.
Aczkolwiek dekiel, altek i reszta pochodzą z 3TB, w którym montowany był inny regulator...

I sam nie wiem jakiego szukać

W 3-fazowym wychodzą w jednej wiązce 3 żółte, więc faktycznie masz 2-fazowy. Mam podobne problemy prądowe, ale wszystko się w miarę ustabilizowało gdy poprowadziłem dodatkowy plus z reglera na plus akusia i minus z reglera wprost na ramę. Teraz napięcie spada poniżej "akumulatorowych" (czyli 12.8-12.9V) przy włączonych światłach mijania i naciśnięciu stopu. Do RO na wszelki wypadek wezmę zapasowy regler, ale na razie jeżdżę na tej padlinie.

Ciekaw jestem czy jest jakaś możliwość wykorzystania reglera 3fazowego do alternatora z 2 fazami...
3 fazowe reglery są dużo popularniejsze, można zapożyczyć z innego motocykla...

miałem taki sam problem terenowiec jak ty uwalony regulator był brat mój przerobił regiel wiem ze spasował jakiś chiński za 30zł i dziwo działa do dziś.