Po jednym sezonie na KLE 500, moja kochana żona stwierdziła, że asfalty to zło

Podobnie, jak było z moim 3AJ, również tutaj zaczynam od pełnej inspekcji serwisowej. Tym bardziej, że obycie w XT jakieś już posiadam

Zaczęło się od 450km w siodle, jeden zbiornik na dojazd spokojnie wystarczył, jeszcze paliwa zostało


Pierwsze, za co musiałem się zabrać, to za obniżenie. Tył był max naciągnięty i nawet pod moimi 94kg był niezły beton. Jak już grzebać, to porządnie, więc zrzuciłem wahacz, wyjąłem amor, od razu był luz żeby wyciągnąć airbox (porażka, jak to tutaj rozwiązali) i od razu gaźniki, które trzeba wyczyścić.
15.05.2013
Dzisiaj rano zająłem się wahadłem, na razie zdążyłem wyczyścić kiwaczkę. Stan nie najgorszy, smar świeży, nic nie zapieczone
Dokupić należy nowy ślizg łańcucha (zamówiony - 39.90zł) i osłonę łańcucha - niestety sprzedałem z zapasowego wahacza

c.d.n.