Strona 1 z 2

Mój nowy nabytek XT600 3TB..."niechciane" supermoto...:D

: 13 mar 2013, 21:18
autor: MAĆKO
Witam!
Więc tak... udało mi się zakupić xt600 3TB rok 1995 w opcji SUPERMOTO. Pewnie sie zastanawiacie czemu w temacie jest napisane "niechciane". Dostałem drugi komplet kół enduro i na nich mi zależy najbardziej ponieważ chce tym moto trzaskać kilometry a nie sie wygłupiać więc w razie czego jestem chętny na sprzedaż kółek SM(jak cos to PM kołą są Japońskie naprawdę w super stanie). Motocykl jest w fajnym stanie i myśle że posłuży mi jeszcze ładnych pare lat:) Jedyne co było do wymiany to akumulator i olej z filtrem:) Co tam będe się rozpisywał... sami zobaczcie jak to wygląda!
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Generalnie chcę w tym temacie przeprowadzać fotorelacje ze wszystkiego co bede robił przy tym motocyklu:)(zawsze o czymś takim marzyłem hihi...)
Na pierwszy ogień idą zawory które postaram sie zrobić w weekend o ile mróz troszkę odpuści bo muszę przejechać na moto do swojego warsztatu. Więc na 100% prędzej czy później zobaczycie full fotorelacje z tego co tam namodziłem w zaworach bo mysle ze mimo iż to będzie kolejny tego typu "tutorial" to przyda się początkującym pasjonatom(sam wiem jak to było gdy zaczynałem i szukałem nawet najbardziej błahych informacji.)
Sam mam kilka pytań do Was (bardziej doświadczonych w obcowaniu z XT). Pierwsza rzecz którą zauważyłem ostatnio to na zimnym silniku po uruchomieniu przez około 30sec. z silnika na ssaniu wydobywa się cykanie i na 100% nie są to zawory ponieważ dobiega to gdzieś bardziej ze skrzyni korbowej. Zastanawiam się czy nie jest to cos z bendixem... . Generalnie sprawę bede badał w weekend i chętnie się dowiem jakie macie sugestie z tym związane...? Może ktoś już miał coś takiego...? a może jest to zupełnie normalne w XT (hehehe nie wydaje mi się ale kto wie...). Silnik XT to cos zupełnie innego niz to z czym miałem doczynienia wcześniej... czyli generalnie rzędówki chłodzone cieczą gdzie wszystko chodzi jak zegarek a jak cos brzęczy to wiadomo że cos sie zwaliło i wiadomo gdzie szukać... w XT nie jest to takie oczywiste z racji na brak płaszcza wodnego i innej kultury pracy silnika typu singiel o dużej pojemności. No nic... mam nadzieje że ktoś zainteresuje się tematem przez co wypije mniej % rozkminiając w sobote co to takiego:D
Na dziś to tyle... może troche chaotycznie...ale obiecuje że kolejny wpis postaram się zrobić bardziej spójny:) :confetti:
Pozdrawiam wszystkich! :lol:

Re: Mój nowy nabytek XT600 3TB..."niechciane" supermoto...:D

: 13 mar 2013, 22:51
autor: Krzsiek
Fajny sprzęt, kompletny z wyglądu i niezmęczony w błocie. Gratuluje zakupu.

Skoro niechciane to może chcesz się pozbyć tych kol? :)

Re: Mój nowy nabytek XT600 3TB..."niechciane" supermoto...:D

: 14 mar 2013, 07:54
autor: ArturS
Sprawdzałeś napinacz rozrządu? Na którym ząbku siedzi?

Re: Mój nowy nabytek XT600 3TB..."niechciane" supermoto...:D

: 14 mar 2013, 10:07
autor: Kula
Koła SM jest łatwo sprzedać, gorzej kupić.

Zastanów się nad ich sprzedażą, albo zostaw na czarną godzinę...

Jak kółka i opony są w stanie bardzo dobrym to z 1500 możesz wołać za nie.

Ale tak jak wyżej pisałem, nie sprzedawaj ich pochopnie...

Re: Mój nowy nabytek XT600 3TB..."niechciane" supermoto...:D

: 14 mar 2013, 11:49
autor: Pawlo
No tego XT gdzieś już widziałem, pamiętam go po tych kolektorach z TT :) Ładny sprzęcik i tak jak Kula pisze, poważnie się zastanów nad sprzedażą tych kółek, bo widać, że są w super stanie. Pierdyknij je gdzieś w kąt, a jak już będzie ciepło to wybierz się na jakąś krętą i gładką drogę ;) Jakby co, przełożenie przy wprawie to jakieś 30 minut roboty, więc można zmieniać kiedy się chce :)

Re: Mój nowy nabytek XT600 3TB..."niechciane" supermoto...:D

: 14 mar 2013, 12:44
autor: Gacek
O ile dobrze kumam mieszkamy w jednej dziurze :) .
Zamierzasz upalać tym po okolicy off ? :biggrin: jak tak to chętnie się przyłącze ;)

Re: Mój nowy nabytek XT600 3TB..."niechciane" supermoto...:D

: 14 mar 2013, 18:46
autor: MAĆKO
Dzięki wszystkim za odpowiedzi!
Koła SM sprzedaje bo powiem szczerze do niczego nie są mi potrzebne... Może rzeczywiście zrobie tak że wystawie je w jakiejś zaporowej cenie i moze się ktoś znajdzie. Ten motocykl nigdy nie był i nie będzie SM:) Jak bym chciał kupić SM to byłby to EGS 380 2T:D a nie cieżki motocykl z małą mocą:) Mam jeszcze jedną rozkmine... jak ktos juz wczesniej trafnie zauwazył kolektory są z TT i teraz pytanie na ile one różnią się średnicą od oryginału? Heh tłumik najprawdopodobniej tez jest grzebany bo jest dosc głosny... bede musiał cos z tym zrobić:D Ma ktos moze oryginalny tłumik w super stanie do sprzedania>? :D Musze ograniczyć spalanie w tym moto do minimum!! ponieważ chce mieć mozliwie duży zasięg na jednym baku. W razie czego rozgladam się też za bakiem z Acerbisa... niby moge mieć nowy ale za 1000zet juz po dużych rabatach ale moze znajdzie się ktoś z używką w fajnym stanie w jeszcze lepszych pieniądzach:) Jeśli chodzi o chałasujący problem w XT to w weekend zdam relacje co udało mi się ustalić... raczej wykluczam łańcuszek rozrządu bo wczesniej latałem na CBRkach i jestem wyczulony na rozrząd:)
Pozdrawiam!
PS: Gacek wysłalem PM :D

Re: Mój nowy nabytek XT600 3TB..."niechciane" supermoto...:D

: 14 mar 2013, 18:53
autor: terenowiecc
Kup większy zbiornik - zwiększysz zasięg :lol: ładny motocykl, kolektor z TT dodaje mu uroku :)

PS. Oryginalny tłumik ja mam na sprzedaż ;)

Re: Mój nowy nabytek XT600 3TB..."niechciane" supermoto...:D

: 14 kwie 2013, 16:35
autor: MAĆKO
Więc tak... Sorry wszystkich że dałem d*py i nie porobilem fotek tego co czynilem przy moto... niestyty nie mialem weny aby to uczynić... więc pozostaje mi opisać co sie działo... .
W moto wymieniona swieca, filtr powietrza, króćce gaźnikowe(rozpadly sie), zestaw naprawczy zaworka air cut(wywalona membranka) oraz nowy zaworek iglicowy razem z wkładem(wyrobil sie). Umylem gazniki w nowo zakupionej myjce ultradzwiekowej, wyregulowalem zawory i poskladalem wszystko do kupy... . Co sie okazało... motocykl teraz pali 4 litry a nie 6-7... i znacznie lepiej oddaje moc(w pełnym zakresie) poprzedni wlasciciel ustawil przepustnice tak że reagowaly razem od 0 wiec mialo to znaczny wplyw na spalanie i zerowy na moc.... oprócz tego z ciekawostek mialem szklanke piasku w airboxie... ostro sie usmialem jak to zobaczylem;) Zdecydowalem ze moto zostaje w opcji pseudo supermoto bo prowadzi sie zacznie lepiej a po szutrach tez da sie polatac. Musze tylko wykminic nowe opony bo obecne micheliny sa już stare i ostro pocięte od latania w lekkim terenie do czego przyznam się sam doprowadziłem... Dzisiaj robiąc pętle beskidzką zatrzymałem się na kubalonce i dostrzegłem że dętka próbuje się wyrwać z opony:D myslalem że nie wróce:) Dodatkowo widze że łożyska w kołach padły wiec tez do wymiany. Macie moze jakieś propozycje dobrych opon do superkozy? Potrzeba mi 150/60 lub 70 -17 na tył i mysle ze 110/70lub80 - 17 na przód. Moja propozycja to anakee 3 na tył z przodem mam problem... . Pytanie do was mam jeszcze nastepujące... macie moze jakies doswiadczenie z zakladaniem opon bezdętkowych z dętką? Bo to chyba moje jedyne wyjscie żeby miec cos konkretnego na przodzie... . Teraz tak jest uczynione przez poprzedniego wlasciciela no i jakos to dziala. No nic czekam na LICZNE JAK ZWYKLE odpowiedzi:D:D:D:D :confetti: :funkynana:

Kilka fotek z dzisiejszego latania... (NAPISZECIE CZY WIDAĆ FOTY!!!)
Obrazek
Obrazek

Re: Mój nowy nabytek XT600 3TB..."niechciane" supermoto...:D

: 15 kwie 2013, 10:39
autor: Kula
Ja miałem w XT Dunlopy Sportmax polecam te gumy naprawdę bardzo fajne.

I właśnie ja miałem założone opony bezdętkowe z dętką, nie ma żadnych problemów.