Więc tak... udało mi się zakupić xt600 3TB rok 1995 w opcji SUPERMOTO. Pewnie sie zastanawiacie czemu w temacie jest napisane "niechciane". Dostałem drugi komplet kół enduro i na nich mi zależy najbardziej ponieważ chce tym moto trzaskać kilometry a nie sie wygłupiać więc w razie czego jestem chętny na sprzedaż kółek SM(jak cos to PM kołą są Japońskie naprawdę w super stanie). Motocykl jest w fajnym stanie i myśle że posłuży mi jeszcze ładnych pare lat:) Jedyne co było do wymiany to akumulator i olej z filtrem:) Co tam będe się rozpisywał... sami zobaczcie jak to wygląda!
Generalnie chcę w tym temacie przeprowadzać fotorelacje ze wszystkiego co bede robił przy tym motocyklu:)(zawsze o czymś takim marzyłem hihi...)
Na pierwszy ogień idą zawory które postaram sie zrobić w weekend o ile mróz troszkę odpuści bo muszę przejechać na moto do swojego warsztatu. Więc na 100% prędzej czy później zobaczycie full fotorelacje z tego co tam namodziłem w zaworach bo mysle ze mimo iż to będzie kolejny tego typu "tutorial" to przyda się początkującym pasjonatom(sam wiem jak to było gdy zaczynałem i szukałem nawet najbardziej błahych informacji.)
Sam mam kilka pytań do Was (bardziej doświadczonych w obcowaniu z XT). Pierwsza rzecz którą zauważyłem ostatnio to na zimnym silniku po uruchomieniu przez około 30sec. z silnika na ssaniu wydobywa się cykanie i na 100% nie są to zawory ponieważ dobiega to gdzieś bardziej ze skrzyni korbowej. Zastanawiam się czy nie jest to cos z bendixem... . Generalnie sprawę bede badał w weekend i chętnie się dowiem jakie macie sugestie z tym związane...? Może ktoś już miał coś takiego...? a może jest to zupełnie normalne w XT (hehehe nie wydaje mi się ale kto wie...). Silnik XT to cos zupełnie innego niz to z czym miałem doczynienia wcześniej... czyli generalnie rzędówki chłodzone cieczą gdzie wszystko chodzi jak zegarek a jak cos brzęczy to wiadomo że cos sie zwaliło i wiadomo gdzie szukać... w XT nie jest to takie oczywiste z racji na brak płaszcza wodnego i innej kultury pracy silnika typu singiel o dużej pojemności. No nic... mam nadzieje że ktoś zainteresuje się tematem przez co wypije mniej % rozkminiając w sobote co to takiego:D
Na dziś to tyle... może troche chaotycznie...ale obiecuje że kolejny wpis postaram się zrobić bardziej spójny:)

Pozdrawiam wszystkich!
