Strona 1 z 2

XT 600 E 1996

: 11 paź 2012, 18:32
autor: Ericco
MODEL: Yamaha XT 600 E 1996r
SILNIK: 600 ccm
UKŁAD DOLOTOWY: seria
UKŁAD WYDECHOWY: seria
ELEKTRONIKA: seria
UKŁAD NAPĘDOWY: skrzynia 5, napęd: łańcuch
ZAWIESZENIE: seria
UKŁAD HAMULCOWY: przedni tarczowy , tylni tarczowy
Wydech oryginalny, zmodyfikowany, daje piękny, piekielny dźwięk :panika: (jak na singla przystało)
Nowe opony kostka, nowy kompletny napęd, uszczelniacze lag.
PLANY: odświeżyć plastiki (polakierować lub okleić) , CHYBA zmienić tylną lampę oraz kierunki ale jeszcze to przemyślę bo jest to w sumie nie potrzebny wydatek, tylko bajer.


Zamiast czekać do wiosny i pakować duuużo więcej kasy w XTX 660 nie wytrzymałem i kupiłem od znajomego lekarza starszy model czyli xt 600. I szczerze jestem bardzo zadowolony z podjętej decyzji bo tak na prawdę czym różniła by się jazda na tym młodszym? Chyba niczym. Mam tak ogromną radość z jazdy tym moto że cholera mnie trafia z powodu nadchodzącej zimy. Jak na moje potrzeby xt jest wystarczająco dynamiczny a prędkość przelotowa wystarczająca bo i tak jeżdżę 80-100km/h. Szybka jazda nie sprawia mi przyjemności a tutaj mam plus że mogę pośmigać w terenie :bananaevil:
Motocykl wygląda na zaniedbany ale to tylko pozory. Nie musi błyszczeć bo jest to enduro więc co raz zaliczy jakąś gałąź lub delikatną glebę. Mechanicznie jest dopieszczony i zadbany jak laleczka. Przeglądy w Moto GP (jeden z Lubelskich serwisów motocyklowych) co kilka miesięcy, olej i filtry wymieniane co 4000km (producent zaleca co 6000km) Oraz wiele innych rzeczy robionych na bieżąco aby stan techniczny był idealny.
Zimą chcę uszyć torbę tzw "rogala" oraz dokonać kilku innych drobnych modyfikacji w celu poprawienia walorów użytkowych.

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/bf5 ... 3e170.html

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/28a ... 6e8e4.html





Pierwsze kilometry od 4ego października zrobione. Między innymi w niedzielę wypad do Kalwarii Pacławskiej na zamknięcie sezonu (ponad 500km). Wypad fajny ale pogoda od rana tragiczna i gdybym pod kombinezon przeciwdeszczowy nie włożył worków na śmieci to było by ciężko. Koledzy mieli ubaw gdy na miejscu przed wyjazdem w drogę powrotną pod kombinezon wkładałem te worki ale to był wyśmienity pomysł. Jak zaczęło lać to kumple 150km przed Lublinem mieli przemoknięte kombinezony za ponad 1000zł a ja tylko rękawy i buty pełne wody :biker: reszta sucha i ciepła.
Ponad 70km jazdy po zmroku w deszczu, silnym wietrze, na oponach kostkach (czyli jazda jak po lodzie) z totalnie zaparowaną szybą od środka i mokrą od zewnątrz to jest totalny odlot. Nigdy więcej w taką podróż nie wybiorę się wiedząc że pogoda nie jest pewna. Jeszcze w dzień daje się radę ale po zmroku w takich warunkach widoczność momentami jest dosłownie zerowa. Zwłaszcza gdy chamy, ćwoki jadą z naprzeciwka z włączonymi przeciwmgielnymi a jak ja włączę długie to miga mi taki. Im wolno oślepiać ale jak ktoś tak robi to jest nie fajny :evil:

Re: XT 600 E 1996

: 22 lut 2014, 19:20
autor: Ericco
Postanowiłem trochę odświeżyć kotleta :D
W zeszłym roku pod koniec zimy postanowiłem troszkę odmłodzić wizualnie wiekowy motocykl więc zmieniłem tylną lampę i kolory.
Jak na "lakierowanie" sprayami wyszło dosyć dobrze. Aczkolwiek nie obyło się bez komplikacji bo plastiki w xt lubią "reagować" z lakierami, przez co podczas lakierowania pojawiały się takie jak by tłuste oczka, ale poradziłem sobie z tym i efekt wyszedł ciekawy.

Obrazek

Obrazek

Przez rok zrobiłem ponad 6 tyś km i nie spotkały mnie żadne przykre niespodzianki. Tylko raz podczas powrotu z Kazimierza nad Wisłą moto zaczęło przygasać i szarpać a po zatrzymaniu całkowicie straciło prąd. Pierwszy pomysł to zacząć szukanie przyczyny od akumulatora. Na szczęście okazało się, że rozłączyły się dwa przewody. Wystarczyło wetknąć końcówkę i po kłopocie.

Moja w towarzystwie nowego KTMa Kuby Piątka wygląda jak motorynka :D
Obrazek

Parę dni temu zabrałem się za wymianę napędu i tylnej opony.
Wczoraj zamówiłem Continentala TKC80 czyli to co mam, ale nowa guma będzie szersza. Było 120/18" a będzie 140. Udało mi się trafić oponę w bardzo dobrych pieniądzach ponieważ na oponeo cena wynosi 380zł a ja znalazłem z przesyłką za 250zł ;)
Dziś w serwisie zamówiłem napęd.
W czasie oczekiwania na obydwie paczki dziś wyczyściłem piasty i łożyska oraz nasmarowałem je a felgę przygotowałem do lakierowania.
We wtorek lakierowanie kółka.

Mój MikroGarage Ciasny, ale własny ;)

Obrazek

Re: XT 600 E 1996

: 23 lut 2014, 18:34
autor: Gacek
Nie stresuj się ze wygląda jak motorynka - zabierz kolegę na małe błotko i może zauważysz ze w tej kategorii wielkość nie odgrywa aż takiego znaczenia ;) .

Re: XT 600 E 1996

: 23 lut 2014, 18:47
autor: terenowiecc
Hehe, chyba w lecie któregoś razu widziałem Cię w miejscowości Siennica Nadolna - po trasie Chełm-Krasnystaw,
Tankowałem się na Bliskiej a Ty goniłeś w gronie 2-3 szosówek. Chyba, że to dziwny zbieg okoliczności i ktoś inny ma pomarańczowe XT :mrgreen:

Re: XT 600 E 1996

: 25 lut 2014, 11:33
autor: Ericco
@Gacek to nie jest mój kolega ;)
Jakub Piątek to syn słynnego Dariusza Piątka, byłego zawodnika enduro. Kuba idzie śladami ojca i bierze udział w akademii młodych talentów Orlen Team. Chłopaczyna akurat prowadził nowy motocykl więc postanowiłem zamienić z nim parę słów i życzyć powodzenia. Fajnie by było gdyby chłopak z Lublina dostał się do Orlenu i mógł startować w Dakarze ;)

@terenowiecc Jest to prawdą, to mnie widziałeś :D Mało prawdopodobne żeby ktoś inny miał pomarańczowe XT :D

Re: XT 600 E 1996

: 25 lut 2014, 12:40
autor: ural2
Kolego a czym będziesz malował fele?

Re: XT 600 E 1996

: 26 lut 2014, 13:07
autor: Ericco
Miałem lakierować na złoto sprężarką, ale stwierdziłem, że szkoda kasy na materiały skoro istnieje duże prawdopodobieństwo, że pod wpływem jakichś kamyczków i tak zacznie odpryskiwać.
Zakupiłem czarny matowy specjalny spray z utwardzanym lakierem. Ponoć ma być dużo mocniejszy niż zwykłe lakiery więc idealny do kół. Koszt chyba lekko ponad 40zł. Przed tym sprayem delikatnie oprószę podkładem. Jakiś czas wytrzyma jak nie będę pałował po jakichś żwirowniach. ;)

Re: XT 600 E 1996

: 27 lut 2014, 18:59
autor: Gacek
To jeszcze gorzej dla niego ze go prowadził a nie jechał na nim :lol: Ja bym podjechał i zapytał "na gumie nie chce łazić ? trza pchać ? " :lol: .

Re: XT 600 E 1996

: 27 lut 2014, 19:37
autor: Ericco
Delikatna różnica w szerokości między starą 120mm a nową 140mm :bananaevil:

Obrazek

Obrazek

Dziś na kółko wpadł lakier. Najpierw podkład

Obrazek

Następnie kolorek.

Obrazek

Obrazek

Kółko podsychało a ja pojechałem odebrać napęd po czym od razu go zamontowałem. W sobotę na kółko wpadnie nowa dętka i opona no i kółko na moto :bananaevil:
Miałem jeszcze polakierować podnóżki i kolektor z wydechem, ale chyba odpuszczę kilka dni i w niedzielę gdzieś się bujnę bo pogoda taka ładna, motocykliści na mieście a mi gul chodzi, że nie mogę ruszyć.

Re: XT 600 E 1996

: 02 mar 2014, 17:28
autor: Ericco
Wyszło dobrze :mrgreen:
Wszystko zmontowane bez żadnego problemu.
Dzięki wymianie przedniej zębatki z 15 na 16 zębów prędkość przelotowa wzrosła około 15km więc jestem bardzo zadowolony. Wcześniej jadąc około 100km/h miałem prawie 3tyś obrotów. Dziś przegoniłem 110k,/h a obroty lekko ponad 2.5tyś. Spadek mocy na piątym biegu jest na pewno, ale nie jakiś strasznie odczuwalny.

Obrazek

Obrazek