piszac TKRJ RULEZ pisalem raczej w kontekscie tego ze sporo ludzi z forum wlozylo te tloki i nie narzekajaGacek pisze: Yadamowa Yamaha zmieniła się w Yagodową Yamahę![]()
![]()
Yadam - zapytam skąd takie stwierdzenie u ciebie ze tłok TKJR RULEZ ? skoro zrobiłeś szlif i zgoniłeś sprzęta?.
ja idac tym tropem rowniez go kupilem,po ogledzinach tloka przez specjaliste z renomowanego warsztatu zajmujacego sie szlifem tlok dostal opinie pozytywna.
ArturS piszesz ze TKRJ i IZUMI sa blisko siebie? ja ja sie kiedys tym interesowalem to wyszlo mi ze IZUMI jest na tajwanie a TKRJ w japoni...chyba ze cos pomylilem.
kolega z jednego z dluzej dzialajacych serwisow w katowicach (moze tego samego ktory wspominal ArturS) do mojego DR350 tez wlozyl TKRJ przekonany o swej slusznosci a ja nie mam powodow by mu nie ufac.
sprzeta pogonilem bynajmiej z powodow jakies obawy,mialem kolege ktory od dawna mnie zaczepial zeby mu go sprzedac...zdalem sobie sprawe ze w podroze o ktorych marzylem nie wybiore sie z roznych powodow.
zapragnalem motorka ktorym bede mogl sie wyzyc na okolicznych haldach majac np. 1,5godziny wolnego czasu po pracy
chcialem jednoczesnie zeby byl tani i zrobiony w "starodawnej" technologi...jestem b.zadowolony wreszcie moge pokonywac kaluze podnoszac kolo i nie chlapiac sie przy okazji.
moto ostatnio mialo przygode w gorach z kolesiami ktorzy erzberg zaliczyli i wymiataja naprawde na duzym poziomie z duma musze przyznac ze nie bylo sytuacji ze gdzies nie dalo rady (podkreslam zmienione przednie zawieszenie)
wiem ze to nie dzial "chwale sie" ale mam nadzieje ze mi wybaczycie,warto zobaczyc krajobraz w tle...dla Gacka te widoki codziennosc bo to highlander ale na XT wiekszosc nie do wjechania.
i jeszcze jedno...