Strona 10 z 22
Re: Problem z odpaleniem
: 10 kwie 2011, 16:11
autor: RedGothic
Dziś próbowałem odpalić potwora i :evil:NIC

świeca daje iskre jest paliwo od razu mi oddał kopa

dlaczego

cały czas próbuje go kopać i nic juz prawie zagadał i znów oddał mi kopa i to jakiego

może dawke paliwa mu przykręcić prosze o pomoc bo mi juz rece opadaja...

Re: Problem z odpaleniem
: 11 kwie 2011, 14:40
autor: Kula
a masz w dalszym ciągu założony ten filterek paliwa?
może być, że ten filterek blokuje Ci podawanie odpowiednie dawki paliwa i dlatego moto nie może zaskoczyć.
jeżeli go masz, to wywal go i wtedy spróbuj
Re: Problem z odpaleniem
: 11 kwie 2011, 15:44
autor: RedGothic
Właśnie cały problem w tym że nie ma żadnego filtra paliwowego

chyba musze wziąść linke i samochód i poprzeciągąć pare razy GO ciekawe czy coś pomoże

Re: Problem z odpaleniem
: 11 kwie 2011, 16:20
autor: erni2012
jezeli jest zalany i odpalisz z pychu to może coś pomóc

Re: Problem z odpaleniem
: 11 kwie 2011, 20:40
autor: RedGothic
Jeszcze innej metody spróbuje : z gażnika spusciłem całe paliwo jutro spróbuje znowu odpalić ale normalnie śróbe od dawki paliwa przykręciłem na 2 obroty nie za mało

Re: Problem z odpaleniem
: 01 cze 2011, 20:10
autor: RedGothic
DSC00122.JPG
Dolna prawa śróba podczas dokręcania urwała mi szpilke , dziwne bo nie dokreiłem jej na maksa a urwała mi szpilke

jak to zabezpieczyc teraz lub zregenerować

boje sie że to bedzie nie bedzie sie trzymac

chyba panikuje za mocno

Re: Problem z odpaleniem
: 01 cze 2011, 20:37
autor: Peck
Ja by wywiercił otwór, nagwintował otwór i wkręcił szpilkę na klej do gwintów.
Re: Problem z odpaleniem
: 02 cze 2011, 15:44
autor: RedGothic
podobno da sie wykręcic ta szpilke i wkrecic nowa ciekawe
Re: Problem z odpaleniem
: 02 cze 2011, 17:31
autor: qpa
na 100% sie da, tą nawiercasz wyrecasz wykretakiem i wymieniasz na nowa
Re: Problem z odpaleniem
: 02 cze 2011, 18:55
autor: Gacek
Wydaje mi się ze dobrze nawiercony otworek mniejszym wiertłem w starej szpilce powinien umożliwić wykręcenie jej resztek sam niejednokrotnie podobnie postępuję przy urwanych szpilach , śrubach ( jednak zawsze pozostaje pewien dosyć spory margines na niepowodzenie ). Rozpoczął bym prace na tym od sporo węższego fi aby centralnie się w wiercić a potem korekta wiekszym.