Forum Użytkowników Yamahy XT

wczoraj tez zerwalismy gwint w srubie sciagacza ,kombinowalismy caly ranek co prawda bez grzania , ale udar i mlot i ani drgneło ,efekt taki ze dzis zawiozłem do kumpla.

Nie ma opcji żeby nie zeszło! Słabe macie te ściągacze i tyle. Kupcie mocniejsze śruby i ogień - magneta nie urwiecie. Tylko pamiętać o kulce na wał!

Jak zakładasz sciagacz to dobrze sobie na śrubach wyreguluj zeby równo sciagał bo inaczej nie bedzie chciało koło zejść bo sie będzie klinować a wkoncu zagnieciesz gwinta na wale i bedzie problem .

W kooooońcu puściło! Faktycznie dopiero porządny palnik dał radę. Kilka sekund, metal czerwony i jak pierd..ło i odskoczyło.
Co do gwintu na wale... Po takim cudowaniu trzeba będzie przejechać narzynką M14x1.5, bo nakrętka idzie zbyt opornie

szpadyzor45 pisze:Nie ma opcji żeby nie zeszło! Słabe macie te ściągacze i tyle. Kupcie mocniejsze śruby i ogień - magneta nie urwiecie. Tylko pamiętać o kulce na wał!

Tak dzisiaj walczył Tecza - mój ściągacz(e) by tego nie wytrzymał A magneto nadal nie do ruszenia
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=oCDgaEfGL9U[/youtube]

Wniosek jaki mi się nasuwa jeżeli chodzi tylko o wymianę łańcuszka - jeden konkretny gość do pomocy i bez wypruwania silnika i wymiana w ramie.w wersję zakuwaną tyle ze ta zapinka z kilkoma przekładkami to też jak pamiętam nie zły koszmar ..

Ja mówię tak - jak nie schodzi po dobroci, to nie kombinować, tylko szukać kogoś z porządnym palnikiem

A jaka twardość śruby? Ten palnik też jakiś za cichy

edit:
Nie występują łańcuchy wzmocnione rozkute, ze względu na proces produkcji który podwyższa wytrzymałość łańcucha.

Taki opis był na aukcji dida scr sv

Artur to Twój silnik taki rozbebeszony?

To silnik Teczy Mój siedzi w ramie i czeka na przesyłkę od Jawki (stator), no i na nowe sprzęgło rozrusznika (chyba).