Forum Użytkowników Yamahy XT

ArturS pisze:Na razie nic nie wyje, ale na razie ledwo 200km zrobiłem W weekend pierwszy dłuższy test - asfaltowy przelot do Śląsk->Warszawa, później głównie offem na Wilkasy, kręcenie się po mazurach i powrót w ten sam deseń.

Wsłuchasz się i będziesz wiedział. Po 200km ciężko ocenić.
W mojej delikatnie piątkę słychać, ale głównie wtedy jak wrzucę ją przy zbyt niskich obrotach. Jak jadę >100km/h nie słyszę tego.

zapewne jakbym założył wyższą szybę + deflektor to nagle słyszałbym każdy szmer

W weekend machnięta pierwsza dłuższa trasa, w sumie wyszło ok 1350km, od wymiany oleju będzie 1500km. Piątka ok, nic nie wyje. Tenerka dostała ostro w palnik zarówno na czarnym jak w offie. Średnie spalanie 5.15l/100km - wydaje mi się o ok 0.5l za dużo (porównuję do XTZ660, który ze mną jechał). Wszystko byłoby ładnie pięknie gdyby nie... prawie 1.5l oleju, które musiałem przez ten okres dolać do wskazania jak po wymianie. Czyli nie ma co czekać, trzeba zrzucać górę i robić szybki remont. Przed wakacyjnym wyjazdem wszystko musi być w 100% pewne. Przy okazji sprawdzę stan sprzęgła.

ArturS pisze:W weekend machnięta pierwsza dłuższa trasa, w sumie wyszło ok 1350km, od wymiany oleju będzie 1500km. Piątka ok, nic nie wyje. Tenerka dostała ostro w palnik zarówno na czarnym jak w offie. Średnie spalanie 5.15l/100km - wydaje mi się o ok 0.5l za dużo (porównuję do XTZ660, który ze mną jechał). Wszystko byłoby ładnie pięknie gdyby nie... prawie 1.5l oleju, które musiałem przez ten okres dolać do wskazania jak po wymianie. Czyli nie ma co czekać, trzeba zrzucać górę i robić szybki remont. Przed wakacyjnym wyjazdem wszystko musi być w 100% pewne. Przy okazji sprawdzę stan sprzęgła.

5.15 to moim zdaniem normalne spalanie. Wychodzi mi w trasie spalanie w granicach 3,8-4,2l/100km ale to przy jeździe 80kmph i totalnym zamulaniu. W terenie zazwyczaj w 6 się mieszczę ale zdarza się, że i ponad 7 ucieknie Także wszystko zależy od ręki.
Spalanie oleju za to dużo za duże i to już jest problem. Jak wycieków żadnych nie ma to trzeba będzie zapewne zainwestować w remont góry.

Na razie doczytałem, że w kute tłoki nie ma co się ładować i że tani TKRJ jest jak najbardziej ok, co mnie cieszy, bo cena (szczególnie w hurcie) na poziomie dwóch zbiorników paliwa Zobaczymy jak będzie z resztą. Stan korby można ocenić bez rozbebeszania reszty silnika?

Dużo tego oleju zjadł. Nie było widać puszczania dymka z wydechu? Przy takim zużyciu już powinno być widać.

Co do TKRJ. U mnie taki siedzi, przebiegu ma w granicach 10kkm. Zrzucałem na początku sezonu 2011 czapkę, ale nie zdejmowałem cylindra więc tak na prawdę trudno coś powiedzieć.
Według mnie jak za te pieniądze tłok wart zakupu. Jeden z podstawowych minusów który przychodzi mi na myśl to brak w sprzedaży pierścieni do tych tłoków - musisz kupić cały komplet (ale to też sprzed roku-dwóch informacje).

Co do oceny stanu korby - główkę ocenisz bez problemu bez wyjmowania walu. Dół tylko "na czuja", jak nie będzie wyczuwalnych luzów to powinno być dobrze.

Działaj szybko, bo sezon w pełni! a i dotrzeć sprzęta trzeba przed wyjazdem

Dól pomiar robisz szczelinomierzem miedzy korbą a przeciwagą + górne odchylenie na wysokości sworznia wartości znajdziesz w manualu ja nie pamiętam dokładnie

Dyma nie puszczał. Dopiero po odstaniu całego dnia po przyjeździe jak chciałem zapalić (z wielkimi trudami jak zwykle) to puścił zdrowy niebieski obłok - po chwili się wypaliły resztki i już dalej nie puszczał. Przy mocnej przygazówce puszcza czarnego dyma, czyli raczej z benzyny.
Co do pierścieni TKRJ to widzę na stronie dystrybutora, że wszystko jest w komplecie http://sklep.motor-land.com.pl/p-3929-t ... -95-50-mm/ Aukcje allegro potwierdzają to w opisach.

ArturS pisze:Dyma nie puszczał. Dopiero po odstaniu całego dnia po przyjeździe jak chciałem zapalić (z wielkimi trudami jak zwykle) to puścił zdrowy niebieski obłok - po chwili się wypaliły resztki i już dalej nie puszczał. Przy mocnej przygazówce puszcza czarnego dyma, czyli raczej z benzyny.
Co do pierścieni TKRJ to widzę na stronie dystrybutora, że wszystko jest w komplecie http://sklep.motor-land.com.pl/p-3929-t ... -95-50-mm/ Aukcje allegro potwierdzają to w opisach.

Bardziej chodziło mi o sytuację, że z jakichś powodów potrzebowałbyś zakupić same pierścienie bez tłoka, wtedy zapomnij.

Jak na czarno dymi to luz, nic złego.
Na luzie jak go kręcisz włącza się drugi gaźnik i jest po prostu za bogato. Przy obciążeniu myślę, że tego nie będzie.
Jeżeli na starcie przydymia po dłuższym postoju to możliwe, że gniazda zaworowe i uszczelniacze nie trzymają lub gniazda i prowadnice są już wybite. W moim 1VJ tak było, wymieniłem uszczelniacze zaworów, dotarłem zawory.
Teraz jak postał ponad pół roku nieruszany to lekko na starcie przydymił (chociaż nie wiem czy to para wodna czy od oleju).
Później czysto.

W pierwszej kolejności sprawdź kompresję, na sucho i z dodatkiem oleju. Być może sama wymiana pierścieni wystarczy (o ile cylinder nadaje się do dalszego użytku).

Zrobiłem test kompresji, niestety nie łatwo tam dojść, więc się namęczyłem na sucho (kilka prób), a z olejem od razu poszło bokiem - tester na zasadzie gumowej zatyczki, a nie wkręcanego gwintu. I tak:
- na sucho, po wielu próbach najwięcej udało się uzyskać niecałe 7atm
- z olejem (ok 10ml) przy pierwszym obrocie walnęło ponad 8atm, ale większość poszła bokiem.
Do próby olejowej motocykl stał tak żeby cylinder i tłok był mniej więcej w pionie. Test na gorącym silniku, chwilę po zgaszeniu (zdjęcie zbiornika i odkręcenie świecy)