Strona 3 z 6

Re: pompowanie zawieszenia...

: 05 lip 2011, 07:24
autor: yadam
terenowiecc pisze:Cięcie kosztów, w końcu wentylek też kosztuje :lol: W sumie dziwna sprawa bo z biegiem lat produkcji XT coraz bardziej je "krzywdzono". Choć z drugiej strony po co komu terenowy motocykl do lasu skoro nie wolno po nim jeździć :roll:

W sumie ciekawy temat te kapsle. Jak potestujesz dłużej to opisz dokładniej jak to się sprawuje w 3TB.
no niestety ale z biegiem lat faktycznie te XTeki jakby bardziej drogowe sie stawaly ale jakby spojrzec na nowego XTeka(660) to 3tb i tak niezle wypada.
Tomiacho pisze:Ja chciałem jeszcze połączyć oba wężykiem i przerobić na jeden wentyl żeby było idealne równe ciśnie w obu lagach.. ale olałem to.

bardzo ciekawy pomysl,musze nad tym pomyslec.
...wykonac taka wezykowa instalacje sluzaca do pompowania.narazie nie mam pomyslu co zaadopotwac.

Re: pompowanie zawieszenia...

: 05 lip 2011, 13:03
autor: terenowiecc
Tomiacho pisze:Ja chciałem jeszcze połączyć oba wężykiem i przerobić na jeden wentyl żeby było idealne równe ciśnie w obu lagach.. ale olałem to.
Szkoda czasu imo na tworzenie takich wynalazków. Ma być 1atm to nabijamy pompką czy tam kompresorem powietrze, sprawdzamy ciśnieniomierzem czy jest tyle ile ma być i wszystko ;)

Re: pompowanie zawieszenia...

: 06 lip 2011, 19:16
autor: Gacek
Nieźlebyło by pompowany xt jak smigasz po czarnym to na opadzie jak w teren to do góry :lol: .osobiscie zastanawiałem kiedys się nad zamontowaniem elementu którym płynnie można by regulować napięcie sprężyny jednak odpuściłem ze względu na skok ... okaleczony kąt główki ramy wiec wsadzanie dłuższej zawieszki zrobi z sprzętu czopera :lol: trudno się mówi trza jeździć i cieszyć tym co jest :oops: .

Re: pompowanie zawieszenia...

: 06 lip 2011, 19:36
autor: terenowiecc
Gacek pisze:okaleczony kąt główki ramy wiec wsadzanie dłuższej zawieszki zrobi z sprzętu czopera :lol: trudno się mówi trza jeździć i cieszyć tym co jest :oops: .
Dłubnąć tył i by było ciekawie. Wsadzić wahacz pod koło 18' i takowe koło + amor z TT np. Ale czy to ma sens?

Re: pompowanie zawieszenia...

: 06 lip 2011, 19:53
autor: Gacek
Jestem tak bardzo dociekliwy ze mam pomierzone pewne sprawy sam śmigam wzwyżonym xt bo darłem na czarnym po winklach buty.Wiec to co można z wachacza wycisnąć to 290 mm skoku tyle ze ślizg leci w przybliżeniu jak tylna opona (jakieś 3 kkm) i jest problem bo należało by prowadnicę łańcucha dorobić bo org. rolka blokuje się o ślizg no i zawrotka w miejscu w prawą stronę to pewnik ze keta spada z tylnej zębatki .

Re: pompowanie zawieszenia...

: 07 lip 2011, 20:21
autor: yadam
panowie pojezdzilem dzis troche i powiem wam ze mi jest za twardo :( a mam juz tylko 0,6ata.
jest mi za twardo nawet na asfalcie. albo jest to kwestia przyzwyczajenia ? sam nie wiem.
wydaje mie sie jednak ze bede tylko na piasku korzystal z tego dobrodziejstwa jakim jest pompowanie zawieszenia...chyba wypuszcze powietrze do zera.

Re: pompowanie zawieszenia...

: 08 lip 2011, 21:11
autor: Gacek
Yadam - czego ty pragniesz ? w czym ci nie leży ten zawias ? wszystko co piszesz jest dla mnie jasne tylko zastanawiam się w czym odczuwasz problem ? :mrgreen: .Nie będę ukrywał ze sam nie jestem zadowolony z tej zawieszki (brak regulacji mały skok ) - w moim odczuciu zbyt twardo na wstępie a potem zbyt miękko ale to tylko w kwestii twardości sprężyny .Natomiast na tłumienie nie narzekam no moze 7,5 w bym popróbował to bym coś rzekł 12 .5 w ew za sztywno pracował .

Re: pompowanie zawieszenia...

: 08 lip 2011, 21:20
autor: KAJOW
terenowiecc pisze:
Tomiacho pisze:Ja chciałem jeszcze połączyć oba wężykiem i przerobić na jeden wentyl żeby było idealne równe ciśnie w obu lagach...
Szkoda czasu imo na tworzenie takich wynalazków.
Ja mam takowe coś u siebie: z obu lag poprowadzone wężyki, podłączone do trójnika na wysokości stacyjki i ze środkowego króćca jest wężyk z wentylem na końcu...

Re: pompowanie zawieszenia...

: 08 lip 2011, 21:54
autor: yadam
Gacek pisze:Yadam - czego ty pragniesz ?
piasek-to jet moj glowny powod poszukiwan sposobu na utwardzenie zawieszenia przodu.mam wrazenie ze bedzie mi sie bardziej podobalo.
KAJOW pisze:Ja mam takowe coś u siebie: z obu lag poprowadzone wężyki, podłączone do trójnika na wysokości stacyjki i ze środkowego króćca jest wężyk z wentylem na końcu...
mozesz zapodac zdjecie?

Re: pompowanie zawieszenia...

: 09 lip 2011, 21:11
autor: Gacek
Nikt - nikogo na tym świecie jeszcze na siłę nie uszczęśliwił , ale dedukcją określam ze brakuję ci kąta pochylenia główki ramy ( to pewnie od tych wynalazków typu przednia ciężka czacha :mrgreen: ) skoro do upalania po piachu wszelakie modernizacje ci nie pasują a na reszcie nie odnoszą pożądanego skutku :| to zaproponuję ci karkołomny wybryk :twisted: . Możesz śmiało wysunąć lagi 1,5 cm z górnej półki w dół i pohalsować w takim ustawieniu po piachu i zerknac pod tym kątem na sprawy .