Forum Użytkowników Yamahy XT

Początkowo też tak parę razy robiłem ale ostatecznie szybciej mi idzie z obniżeniem stelaża jest po prostu więcej miejsca. jeśli można w tym przypadku tak powiedzieć

najszybciej to całkiem zdjąć stelaż tył, czas operacyjny ca 10 minut max

wszystko juz poskladalem , no i nastąpila chwila prawdy , paree prob i nic , gaznika juz nie zalewa ale teraz nie ma swiecy nie wiem juz co z tym robic:/

erni2012 pisze:wszystko juz poskladalem , no i nastąpila chwila prawdy , paree prob i nic , gaznika juz nie zalewa ale teraz nie ma swiecy nie wiem juz co z tym robic:/

Jak to nie ma świecy? Wkręć ją jak nie ma
Może iskry nie ma? Jak tak to pewnie coś rozłączyłeś i nie podłączyłeś jak wyjęcie gaźnika w TTR to taka masakra jak Loko pisze.

heh no pomyłka z nerwów , nie ma iskry , własnie każdy kabel podpienty tak jak ma być i dalej nic , ale jak kopie to kontrolki się świecą ( wiec moduł to to raczej nie jest ) ., wogóle dziwne to wszystko stało się nagle , nigdzie mi nie upadł ani nic , nie wiem , Może znacie kogoś w okolicach lublina , kto się zajmuje takimi sprzetami? , bo sam to już nie znajde raczej rozwiązania.

ja Ci moge pomóc 506 22 55 88 zadzwoń to pogadamy

To że nie widać iskry nie znaczy że jej nie ma .. taki kolejny psikus TTR ….

Czy to twoje nowe moto ??

Może masz problem z odpalaniem przez złą technikę … jak się robi to nieumiejętnie to TTR nawet nie kichnie i można 3 godziny kopać ….

Pytanie jak ustawiłeś poziom paliwa ??
Jak masz ustawione iglice?
Jak śruba od składu mieszanki ?
Dodatkowo pod elementem w który wchodzi zaworek iglicowy jest mała siateczka sprawdzałeś czy nie jest zapchana ?

Pod komora pływakową masz taki wpust nasuń na niego wężyk przezroczysty skieruj go do góry odkręć śrubkę do spuszczania paliwa z komory i zobacz czy masz dobry poziom paliwa bo coś podejrzewam że za niski….

Co do odpalania… to jak zimny przekop na wył zapłonie z 6 razy potem delikatnie kopniak w duł aż do wyczuwalnego oporu.. przełam ten opór delikatnie kopkę cofnij zapłon i jep … pali… I nie ruszasz gazu pod żadnym pozorem !!!

Jak ciepła to od razu ustawiasz i kop .. jak się zaleje to już kicha .. zakręcasz kranik przechylasz moto paliwo z komory pływakowej „wycieka” stawiasz moto na wył zapłonie nadal z zakręconym kranikiem przekopuje z 6- 15 razy możesz nawet manetke trochę odkręcić… potem odkręcasz kranik .. ustawiasz tłok zapłon sru pali…

W 4t przy odpalaniu z kopa podstawa to spokój i dobre ustawienie tłoka. Jak machasz kopniak to tłok jest bodajże 2 razy w GMP z czego jedno to sru mieszanki … ja po kupnie TTR w tyg jak mi sie udało z 3 razy odpalić to święto a znam takich co ją sprzedawali z tego powodu ale tak ma każdy 4t z jednym garem ... ludziom w dupach sie po przewracało przez te rozruszniki

Dodam od siebie, co u mnie objawiało się brakiem iskry, to zaśniedziała kostka od przełącznika zapłonu tego przy rolgazie co znajduje się pod lampą.Objawiało się to szczególnie po kilku deszczowych dniach.

moja śrubka od poziomu paliwa jest od maksymalnego jej zakręcenia - wykręcona na 3,5 obrotu , - a ile ma być w serwisówce?? bo niestety jej nie posiadam

kopie według powyższej instrukcji i dalej nic , zapalają się kontrolki , moto nawet nie kichnie , - ostatnim razem jak ją odpaliłem , to na ssaniu chodziła bardzo nie równo , i przygasała , . jutro sprawdze poziom paliwa , za pomocą tego przezroczystego węzyka .

czy moj problem moze być związany z przegrzaniem modółu ?? . A może w ttr sa jakies bezpieczniki?