Chciałem dobić do 10tys.km, ale przegapiony już przegląd techniczny wymusił wcześniejszą zmianę, bo było się już do czego przyczepić. Mowa o przedniej oponie Motoz Tractionator Desert. Założona w Serbii, katowana w Kosowie i Albanii, dzielnie służyła ponad 9000km. Najbardziej się jej oberwało podczas codziennej jazdy po mieście, gdzie ciągłe hamowania, często awaryjne, zabijają szybko każdą kostkową oponę

Gdyby nie to, to skłonny byłbym uwierzyć, że spokojnie dałaby radę pociągnąć 15-18tys.km. Test zdała śpiewająco. Także polecam.
Zgodnie z zapowiedzią, czas na test taniej CST C755. Guma o wiele miększa, lepiej trzyma się czarnego, ale i bardziej podatna na ostre hamowania, więc muszę uważać, bo nie dociągnie nawet 5tys.km

Miała być założona przed Rumunią, ale coż... Do tej pory testowałem ją jedynie w XTku żony i tam mnie powaliła trzymaniem w offie, szczególnie w trawiastych polnych koleinach. Tam, gdzie na motozie musiałbym mocno uważać, czasami się podpierać, czy glebić, CST po prostu szła jak po sznurku. Moim zdaniem, przy założeniu większościowej jazdy po czarnym, bardziej hardcorowej gumy zakładać nie należy.
Aktualny przebieg motocykla 72370km, co daje
14476km od zmiany tłoka na TKRJ

Wymiana płynów ustrojowych za 1800km - prawdopodobnie przejdę na full syntetyk REPSOLa (jest tani

)
Średnie zużycie paliwa z całego przebiegu 4.62l/100km
http://www.motostat.pl/vehicle-stats/41174