Wymiana płynu hamulcowego+odpowietrzenie układu hamulcowego

Forum dotyczące nadwozia, zawieszenia, układu hamulcowego, napędowego, ogumienia i innych podzespołów nie związanych z silnikiem.
rachub48
Lubiący błoto
Posty: 29
Rejestracja: 06 lis 2011, 12:49

Re: Wymiana płynu hamulcowego+odpowietrzenie układu hamulcow

Post autor: rachub48 »

ok, dzięki za rady. ;)
a co jeśli to nie pomoże? można gdzieś dostać nowy zacisk?
patrzałem za używkami, ale mało tego. może od innego modelu by pasował, np od tenere?
Krzsiek
Po ośki w błocie
Posty: 528
Rejestracja: 16 kwie 2010, 09:46
Motocykl: TT600R 5CH
Lokalizacja: Warszawa

Re: Wymiana płynu hamulcowego+odpowietrzenie układu hamulcow

Post autor: Krzsiek »

Zaciski które są w starszych Yamahach, są bardzo podobne do tego co montowane jest teraz w chińskich sprzętach i skuterach.
Zbadaj ten temat, może znajdziesz nowe tłoczki w normalnej cenie z serwisu tych wynalazków.

I jak znajdziesz to napisz od czego pasuje.
rachub48
Lubiący błoto
Posty: 29
Rejestracja: 06 lis 2011, 12:49

Re: Wymiana płynu hamulcowego+odpowietrzenie układu hamulcow

Post autor: rachub48 »

dzisiaj wypolerowałem, świecą się jak psu jajca, nierówności, wżery, trochę wygładzone, ale jeszcze jak się paznokciem przejedzie, to trochę czuć. Jtr będę składał, zobaczymy co z tego wyjdzie :)
rachub48
Lubiący błoto
Posty: 29
Rejestracja: 06 lis 2011, 12:49

Re: Wymiana płynu hamulcowego+odpowietrzenie układu hamulcow

Post autor: rachub48 »

wszystko gra, pasta + filc czyni cuda :D
do tego przyszły nowe klocki na grubsze tarcze, hamuje bardzo dobrze.

Teraz zostaje tylko przełożyć jeszcze tylne koło, zębatkę, i można po asfalcie śmigać :)

a no i tarcza z koła w teren już chyba do wyrzucenia, nierówno zjechana, cienka już, zrobię fotki i pokażę, bo takiego czegoś jeszcze nie widziałem :lol:
Krzsiek
Po ośki w błocie
Posty: 528
Rejestracja: 16 kwie 2010, 09:46
Motocykl: TT600R 5CH
Lokalizacja: Warszawa

Re: Wymiana płynu hamulcowego+odpowietrzenie układu hamulcow

Post autor: Krzsiek »

Świetnie.
Wrzuć foty z roboty.
rachub48
Lubiący błoto
Posty: 29
Rejestracja: 06 lis 2011, 12:49

Re: Wymiana płynu hamulcowego+odpowietrzenie układu hamulcow

Post autor: rachub48 »

wszystkie foty, jakie zrobiłem są tutaj http://www.bikepics.com/members/rachub4 ... 324204&s=0
ale bardziej byłem skupiony na zrobieniu tego, niż na robieniu zdjęć ; p
Krzsiek
Po ośki w błocie
Posty: 528
Rejestracja: 16 kwie 2010, 09:46
Motocykl: TT600R 5CH
Lokalizacja: Warszawa

Re: Wymiana płynu hamulcowego+odpowietrzenie układu hamulcow

Post autor: Krzsiek »

Ajjj, masz tam mocne wżery na tłoczku. Przy nowych grubych klockach będzie to pod uszczelka, po zużyciu wyjdzie na wysokość gumy i sprawność możne spaść.

Druga sprawa, coś masz nie tak z tylnym zaciskiem, a raczej z jego mocowaniem względem tarczy lub tarczą. Powierzchnia klocka powinna cala leżeć na tarczy. U Ciebie część wystaje i nie starła się. Tak nie powinno być. O ile zacisk mocowany jest przez ośkę, a druga część leży oparta i przykręcona na wahaczu to nie powinno dojść do takiej sytuacji.
Tak samo na zdjęciach widać, ze tarcze masz zjedzona po zewnętrznej a wewnętrzna część jest nie ruszona.
Coś jest tam nie tak i po rowku na klockach widać, ze od początku tak nie było, tylko pewnie po wymianie klocków. Źle to było złożone?

Inna sprawa z tego wynikająca, może być taka, że słabe hamowanie mogło wynikać z tego, że klocki po wytarciu po prostu opierały się o siebie nad tarcza zamiast dociskać do tarczy.

Ta tarcza, hmm. mierzyłeś średnicę tarczy z tyłu?
rachub48
Lubiący błoto
Posty: 29
Rejestracja: 06 lis 2011, 12:49

Re: Wymiana płynu hamulcowego+odpowietrzenie układu hamulcow

Post autor: rachub48 »

wżery zostały wyrównane, są prawie gładkie, a co z tego wyjdzie, to się okaże w przyszłości, chciałem już szukać całego zacisku nowego, ale spróbowałem z tym polerowaniem, długo i tak nie pojeżdżę, 3 m-ce i za granicę wyjeżdżam, a później się pomyśli, co zrobić.
nowe klocki leżą całe na tarczy, co prawda jest to już inna tarcza, na innym kole.
wszystko wyglądało na dobrze złożone... a tak teraz myślę, że może ktoś założył mniejszą tarczę? Muszę zmierzyć.
klocki się nie opierały o siebie, sprawdzałem sprawność bez klocków jeszcze przed robotą, jeden tłoczek tylko się wysuwał, drugi dopiero wtedy, jak ten pierwszy był zablokowany. Na drodze hamowanie wyglądało tak, jedno naciśnięcie klamki powodowało lekkie przyhamowanie, drugie naciśnięcie powodowało już lepsze hamowanie, za trzecim naciśnięciem klamki, hamował już dobrze.

tutaj chodzi o tarczę z przodu, tyłu jeszcze nie ruszałem ;)

no to jakiś poprzedni właściciel się popisał :lol:
mniejszą tarczę wstawił :lol:
ODPOWIEDZ