"Pływanie" przodu w zakrętach
- Pawlo
- Moderator
- Posty: 2501
- Rejestracja: 01 paź 2010, 19:29
- Motocykl: Było TT600S
Jest KTM 690 Duke & 1290 - Lokalizacja: Wrocław
Re: "Pływanie" przodu w zakrętach
Przyjrzyj się tylnemu zawieszeniu czy nie ma luzów - wbrew pozorom ma bardzo duży wpływ. Nawet szprychy mają znaczenie, ale to by musiały być już mocno luźne, żebyś aż tak to odczuwał.
-
- Lubiący błoto
- Posty: 58
- Rejestracja: 12 lip 2013, 11:29
- Motocykl: XT'ciak 600E
- Lokalizacja: Gdańsk / Stężyca
Re: "Pływanie" przodu w zakrętach
OK, zmniejszę ciśnienie. Będzie dobrze 1.5 bar na przód i 1.2 na tył?
Poszarpię tylni wahacz z kołem, może coś tam ciekawego znajdę. Niestety do moto będę miał dostęp dopiero w weekend.
Jeśli ktoś ma jeszcze jakieś pomysły, pisać -chcę sprawdzić jak najwięcej żeby mieć pewność
Poszarpię tylni wahacz z kołem, może coś tam ciekawego znajdę. Niestety do moto będę miał dostęp dopiero w weekend.
Jeśli ktoś ma jeszcze jakieś pomysły, pisać -chcę sprawdzić jak najwięcej żeby mieć pewność

- ArturS
- Prawdziwy Endurzysta
- Posty: 2258
- Rejestracja: 09 lis 2011, 07:24
- Motocykl: XT600Z Tenere 3AJ, Husqvarna TE610ie
- Lokalizacja: Łaziska Górne
- Kontakt:
Re: "Pływanie" przodu w zakrętach
W serwisówce mam tak na przód/tył:
- 1.5/1.5 lub 1.5/1.8 jeśli obciążony ponad 90kg
- 1.0/1.2 offroad (chyba, bo nie chce mi się teraz szukać)
W praktyce, jak się zapakuje w sakwy, to przód biję na 1.8-2.0, tył nawet 2.5. Przy 1.5/1.8 powyżej 100km/h tak mi wężykuje, że się jechać nie da, po dobiciu jak ręką odjął. Jakby nie patrzeć, np transalpy mają coś 2.2/2.5, a opony te same, tylko masa większa
Na co dzień jeżdżę na 1.5/1.8, bo lekki nie jestem
Na offa do 1.0 raczej nie zbijam, bo kilka razy już łapałem paciaka od przyszczypnięcia dętki.
- 1.5/1.5 lub 1.5/1.8 jeśli obciążony ponad 90kg
- 1.0/1.2 offroad (chyba, bo nie chce mi się teraz szukać)
W praktyce, jak się zapakuje w sakwy, to przód biję na 1.8-2.0, tył nawet 2.5. Przy 1.5/1.8 powyżej 100km/h tak mi wężykuje, że się jechać nie da, po dobiciu jak ręką odjął. Jakby nie patrzeć, np transalpy mają coś 2.2/2.5, a opony te same, tylko masa większa


- Gacek
- Prawdziwy Endurzysta
- Posty: 4299
- Rejestracja: 02 paź 2010, 17:12
- Motocykl: Yamha xt 600 3tb 1994
- Lokalizacja: SB
Re: "Pływanie" przodu w zakrętach
Dla wersji E obciążenie osi to 55/45 % ja biję do jazdy off delikatnie więcej przód około 1.2 tył 0.8 kwestia twardości mieszanki z jakiej jest guma zrobiona .
Nie do końca czuje termin jakiego użyłeś " pływanie " na ile czuję to co napisałeś ze podczas jazdy na wprost wykonujesz szybkie ruchy kierą a koło toczy się swoim torem a góra chodzi bokami to następuje zbyt duże wyprzedzenie , odczuwalny może być tez swoistego rodzaju opór na kierownicy .Przyczyna takiego zjawiska nie musi być jednoznaczna
.
Nie do końca czuje termin jakiego użyłeś " pływanie " na ile czuję to co napisałeś ze podczas jazdy na wprost wykonujesz szybkie ruchy kierą a koło toczy się swoim torem a góra chodzi bokami to następuje zbyt duże wyprzedzenie , odczuwalny może być tez swoistego rodzaju opór na kierownicy .Przyczyna takiego zjawiska nie musi być jednoznaczna

אני לא צריך אמונה עיוורת,
אני לא צריך עזרה קומית,
אני לא צריך להסתכל על הפצעים,
אני לא צריך את ישוע המשיח סופרסטאר,
אני לא צריך טלוויזיה ביום ראשון,
אתה יכול להיות בטוח, אני לא צריך דת.
אני לא צריך עזרה קומית,
אני לא צריך להסתכל על הפצעים,
אני לא צריך את ישוע המשיח סופרסטאר,
אני לא צריך טלוויזיה ביום ראשון,
אתה יכול להיות בטוח, אני לא צריך דת.
-
- Lubiący błoto
- Posty: 58
- Rejestracja: 12 lip 2013, 11:29
- Motocykl: XT'ciak 600E
- Lokalizacja: Gdańsk / Stężyca
Re: "Pływanie" przodu w zakrętach
Tak, to jest właśnie takie opóźnienie (bardzo małe) i dodatkowy opór pewnie związany z pokonaniem siły bezwładności i odśrodkowej koła.
Są to bardzo małe objawy, nie ma nic w stylu że ja skręcam a moto jedzie prosto.
Są to bardzo małe objawy, nie ma nic w stylu że ja skręcam a moto jedzie prosto.

- Gacek
- Prawdziwy Endurzysta
- Posty: 4299
- Rejestracja: 02 paź 2010, 17:12
- Motocykl: Yamha xt 600 3tb 1994
- Lokalizacja: SB
Re: "Pływanie" przodu w zakrętach
Ja niczego nie sugeruję - sam niejednokrotnie popełniałem błedy bo zmieniałem opony i np dłubałem przy zawiasie
z regóły efekt był taki ze nie umiałem po takiej operacji co miało jaki wpływ i na co
Mało czasu na jazdę
jeszcze mniej na dłubanie
człowiek próbuje zrobić parę zmian na raz aby oszczędzić na czasie a efekt jest zupełnie odwrotny od zamierzanego
.





אני לא צריך אמונה עיוורת,
אני לא צריך עזרה קומית,
אני לא צריך להסתכל על הפצעים,
אני לא צריך את ישוע המשיח סופרסטאר,
אני לא צריך טלוויזיה ביום ראשון,
אתה יכול להיות בטוח, אני לא צריך דת.
אני לא צריך עזרה קומית,
אני לא צריך להסתכל על הפצעים,
אני לא צריך את ישוע המשיח סופרסטאר,
אני לא צריך טלוויזיה ביום ראשון,
אתה יכול להיות בטוח, אני לא צריך דת.
- Tomiacho
- Po kostki w błocie
- Posty: 330
- Rejestracja: 31 mar 2010, 22:04
- Motocykl: XT 600 43f
- Lokalizacja: Piła
Re: "Pływanie" przodu w zakrętach
Może sprawdz jeszcze gumy w półce do których jest przykręcona kierownica. Może to wynikać ze zbyt miękkich już wyrobionych tych gum i stąd opóźnienie przy skręcaniu. Na postoju może być to niewyczuwalne.
Cold and Ugly
Ręce w błocie, chuj w tawocie to crossowiec przy robocie
Ręce w błocie, chuj w tawocie to crossowiec przy robocie
-
- Lubiący błoto
- Posty: 48
- Rejestracja: 26 cze 2012, 11:33
- Motocykl: Yamaha XT 600 r 84
- Lokalizacja: Śląsk/Powiat Pszczyna
Re: "Pływanie" przodu w zakrętach
Ja w moim xt miałem nie równo ustawione lagi różnica była około niecałe pół centymetra i właśnie na zakrętach mnie ściągało po ustawieniu tak jak powinno być problem znikną