Strona 2 z 3
Re: ODPOWIETRZNIKI
: 16 maja 2012, 11:49
autor: -gumis-
A na zawodach, czy podczas jazdy, bedziesz się zatrzymywac żeby wcisnąc odpowietrznik? Bezsensu było by wtedy zastosowanie owych odpowietrzników.
W 2004 r miałem okazję uczestniczyc, obsługa zawodników i motocykli (pit stop) w SIX DAYS w Kielcach.Generalnie na takiej imprezie jest cały świat, byli też serwisanci od WP (zawieszenia w KTM'ach) z Australii. Byli do usług wszystkich zawodników startujących na KTM'ach. Wtedy to pierwszy raz widziałem jak ustawiali zawieszenia jeżeli któremuś z zawodników coś nie grało. Nie było wtedy czasu na stojak itp.Podstawowym pytaniem było ile ważysz, a resztę robili już sami na normalnie stojącym motocyklu.
Czyli sumując motocykl stoi na kołach lub jedzie i wtedy odpowietrzamy lagi i dalej dzida...
Re: ODPOWIETRZNIKI
: 17 maja 2012, 03:01
autor: Gacek
Właśnie w głowie sobie zrobiłem sobie miejsce na taki odpowietrznik

bo oliwa mi się z deka gotowała

i od tej pory stałem się bezwzględnie nieczuły na wszelkie brednie

.
Re: ODPOWIETRZNIKI
: 17 maja 2012, 04:08
autor: zul
Gacek pisze:Właśnie w głowie sobie zrobiłem sobie miejsce na taki odpowietrznik

bo oliwa mi się z deka gotowała

i od tej pory stałem się bezwzględnie nieczuły na wszelkie brednie

.
Tak trzymaj

Puki co idzie Ci swietnie. Forum zyskało na tym.

Re: ODPOWIETRZNIKI
: 20 maja 2012, 08:10
autor: -gumis-
Odpowietrzniki założone, gwint M4. Montaż wymaga minimalnego zwiększenia średnicy w ladze pod odpowietrznik. Obsługa bezproblemowa, wczoraj testowane na naprawdę dużych wybojach. Działają jak należy.
Tak więc polecam jeśli kto potrzebuje.
Re: ODPOWIETRZNIKI
: 20 maja 2012, 09:24
autor: Gacek
Kolego -gumis- może byś oświecił mnie a może jeszcze komuś się to przyda na jakiej zasadzie działa taki odpowietrznik , i w jakiego typu zawieszeniu je zastosowałeś .Bo z poziomu swojej nędznej wiedzy w jednokomorowym u s d nie bardzo rozumiem jak coś takiego działa

.
Re: ODPOWIETRZNIKI
: 20 maja 2012, 10:45
autor: -gumis-
Sam sobie poszukaj i poczytaj!
Nie widzę sensu tłumaczyc Ci jak i co bo i tak wiesz lepiej...
Re: ODPOWIETRZNIKI
: 20 maja 2012, 11:41
autor: Gacek
Jesteś w dupę uprzejmy

i masz mnie za ujj wie kogo , mylisz aktywność na forum z nie wiem, czym

.Bele jaka uwaga wyprowadza cie z równowagi na dodatek ściemniasz sporo bo na forum MX o poziom oliwy w KYB pytałeś delikatnie miesiąc i pol temu na dzień dzisiejszy

wiec skąd
-gumis- pisze:Tak się składa "przyjacielu" gacek ,że zawiecha niedawno robione, jakieś 2 miesiące temu.Wszystko zgodne z manualem ,
jakby tyle zauważyłem do tej pory ciekawi mnie natomiast
-gumis- pisze:Dlatego montując odpowietrzniki można podczas jazdy upuscic powietrze.
ciekawe jakim cudem

Wytłumacz mi to rzeczowo i ośmiesz mnie

masz okazję wykazać jakim jestem lamerem

Re: ODPOWIETRZNIKI
: 20 maja 2012, 17:48
autor: -gumis-
Może nie zauważasz różnic w nazwie modeli ,ale na MX'ie pytałem o KYB do YZ 250 2007r , a ja tak sie składa jeżdżę na TT i to nie te same zawiech, łączy je tylko nazwa. Tak wię molu internetowy kiepsko niuchasz i słabo doczytujesz jak w wiekszosci tematów o czym raczyłem Cię juz poinformowac.
Dalej pozostawiam w Twoim interesie dowiedziec się jak i po co są odpowietrzniki.
Powoli schodzę do Twojego poziomu "inteligencji" więc odpuszczam sobie dalsze odpisywanie na Twoje ,nic nie wnoszące uwagi bo jak to ktos kiedyś napisał :
Nie kłóć się z idiotą, bo najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem!
Poza tym nie masz prawa nazywać mnie kłamca bo po :
1. nie znamy się na TY
2. nie życzę sobie tego
3. nie dorosłeś jeszcze do tego ,żeby oceniać innych
Re: ODPOWIETRZNIKI
: 20 maja 2012, 19:58
autor: Gacek
http://www.forum.motox.com.pl/viewtopic ... 03&t=21462 - Nie wiem gdzie tu mowa o yz 250 pewnie nie doczytałem

Zapytałem o opis działania (skoro to zamontowałeś ) moze tez bym sobie takie szczelił

a ty mi rzeczesz poszukaj sobie sam - co z ciebie za kompan ?

Re: ODPOWIETRZNIKI
: 21 maja 2012, 07:04
autor: terenowiecc
Zluzujcie jądra Panowie
Po co się spinać.
Gacek zawsze dużo pisze, jak nawet nie do końca na temat to i tak coś tam można się dowiedzieć ciekawego a jak nie to nie czytać i po problemie
Lepiej pójść

albo się

zamiast się denerwować i na forum spamować.
Pozdrawiam
Mateusz