Tomiacho pisze:No dobra robota. Wiem chyba po co malują od środka części w silniku. To chyba po to żeby było widać czy silnik przegrzany. Ty masz farbę czyli chyba nie był ostro przegrzany

A kolektorek fajnie wygląda. Czym polerowałeś? Ja metal poleruje najpierw papierem wodnym a potem pastą zieloną w sztyfcie na maszyne polerską i wychodzi prawie lustro

Farbę od wewnątrz trochę sam spaprałem. Czyściłem wnętrze rozpuszczalnikiem (pomyliłem butelki) i w niektórych miejscach farba zeszła :/
Gdyby nie to trzymałaby się praktycznie w 100% dobrze. Z zewnątrz oczywiście standardowo oblazła.
Kolektor niedopracowany, przynajmniej miałem zamiar lepiej wypolerować - jednak nie było kiedy. Przy kolejnym podejściu poprawię.
Polerowałem papierem od 180 w górę, później wodnym. Wszystko manualnie.
Mój kolektor był stosunkowo mało styrany, terenowiecc ma większą orkę
Na teraz wyszło sprzęgło. Po jednym dniu upalania ślizga się.
Chyba zaryzykuję i kupię same tarcze korkowe i sprężyny.
Motocykl jedzie zdecydowanie lepiej - choć do końca nie pozwala sprzęgło.
Co ciekawe - przed remontem góry uślizgów nie było
