
Zerwany gwint
-
- Lubiący błoto
- Posty: 29
- Rejestracja: 14 maja 2016, 09:32
- Motocykl: Yamaha xt 600
Zerwany gwint
Witam, potrzebuje pomocy. Ostatnio próbując dokręcić tarcze hamulcową przednią przekręciłem gwint w piaście, gwint aktualnie jest m8 co z tym fantem zrobić, czy może wkleić ją na klej do gwintów i zostawić czy gwintować na większy i dać większą śrubke? nie będze miało bicia bez jednej śrubki albo ze słabo dokręconą? dziękuje za pomoc i pozdrawiam 

- ArturS
- Prawdziwy Endurzysta
- Posty: 2258
- Rejestracja: 09 lis 2011, 07:24
- Motocykl: XT600Z Tenere 3AJ, Husqvarna TE610ie
- Lokalizacja: Łaziska Górne
- Kontakt:
Re: Zerwany gwint
Bicia nie będzie, to element zbyt blisko osi koła żeby miał mieć jakiś w pływ na wyważenie.
-
- Lubiący błoto
- Posty: 29
- Rejestracja: 14 maja 2016, 09:32
- Motocykl: Yamaha xt 600
Re: Zerwany gwint
czyli wystarczy wkleić na klej do gwintów i bedzie gitara? 

-
- Lubiący błoto
- Posty: 34
- Rejestracja: 16 paź 2016, 15:10
- Motocykl: sv 650
Re: Zerwany gwint
Zrób to raz, a porządnie. Idź z kołem do warsztatu żeby wstawili ci helicoil'a.
-
- Lubiący błoto
- Posty: 29
- Rejestracja: 14 maja 2016, 09:32
- Motocykl: Yamaha xt 600
Re: Zerwany gwint
Myślałem o tym, tylko, że sam bym sobie to zrobił dlatego, że u nas raczej nie znam nikogo kto by sie tym zajął :p
- ArturS
- Prawdziwy Endurzysta
- Posty: 2258
- Rejestracja: 09 lis 2011, 07:24
- Motocykl: XT600Z Tenere 3AJ, Husqvarna TE610ie
- Lokalizacja: Łaziska Górne
- Kontakt:
Re: Zerwany gwint
Każdy mechanik samochodowy powinien mieć u siebie "sprężynki" do regeneracji gwintów