Pawlo pisze:A DR mają problem głównie z głowicami, padają chyba przy każdej pojemności. Miałem wcześniej DR 125 i w sumie się go pozbyłem, bo nie chciałem drugi raz bawić się z głowicą
DR 650 SE to zupełnie inny motocykl, oprócz nazwy nie ma on za wiele wspólnego ze starymi DR. Silnik w SE to nowa, specjalnie zaprojektowana do tego motocykla jednostka napędowa, pozbawiona wad poprzedniczki. Ludzie na tych motocyklach zwiedzili na prawdę ogromną część globu.
Co nie zmienia faktu, że wolałbym TT

A jakbym się zastanawiał nad DR650SE to bym wolał poszukać XR650R
Co do guzika to po prostu wygoda, czasami w dziczy gdzieś w koleinie czy na ostrym podjeździe gdzie moto zgaśnie i nie ma jak skoczyć na kopniak guzik bywa zbawienny
Na twoim miejscu
Maciach rozważałbym dwie opcje: XR650R i TTR, z naciskiem na to pierwsze oczywiście (z wiadomych względów

).