
dokrecalem az przekrecilem- jedna z czterech srub ktore trzymaja przednia oske - z prawej strony kola..
wyglada na powazna lipe i zastanawiam sie jak to jest wszystko zrobione- stalowe sruby osadzone w aluminiowych lagach ?
bo chyba nie odlew razem?

poki co kupilem dobry zestaw do wyciagania srub (screw extractor set) ktory wkreca sie w srube po nawierceniu i taki secik do odkrecania srub ze zjechanymi lbami. oba dobrej jakosci ale szczerze mowiac to nie wiem czy to wystarczy a jak nie to jestem w du***

jak sie za to najlepiej zabrac?!
pomozta chopy, 3 tygodnie juz nie jezdze, zle mysli sie glowie legna...

P.s. moge wrzucic foty jutro jak tylko je troche zmniejsze bo nie przechodza
Dzieki z gory!