Gacek pisze:Właściwie to ciężko stwierdzić mi realnie na obecna chwilę czy zbiera sie miedzy silnikiem a osłoną błoto .całą przestrzeń mam wypełnioną wełną z nierdzewki .
Kwestia opłacalności to drugorzędna sprawamateriał który użyłem kupiłem po prostu na złomie bo na hurtowni 2 m 2 to ok 400 zeta
to co nabyłem starczyło by na 3 osłony koszt to 60 zł .Mało mam okazji aby ćwiczyć tig w łączeniu alu wiec wykorzystałem okazję aby popróbować
- jedyny kłopotliwy mankament to taki ze 5 t podnośnik giął mi wszelkie konstrukcje które wymodziłem sobie aby dogiąć 4 mm materiał jaki zdobyłem na osłonę
.
Hehe, spawanie tigiem to fajna zabawa, więc rozumiem.
Na codzień "smarkam" co mi trzeba MIGiem, ale jak u Lewego pobawiłem się TIGiem to stwierdzam, że te dwie technologie dzieli przepaść! Super spawało mi się TIG'iem... choć żebym zaczął sam poprawnie spawać i ustawiać automat to musiałbym baaardzo dużo materiału zepsuć :-/