Jako ze kupiłem w końcówce sezonu iksteka i po 2 dniach czyli w 2 wypadzie tak padły pierścienie ze kolega jadący za mną dt 125 nic nie widział, zgasiłem motor a bagnet nawet nie sięgał oleju

No dobra myślę zmiennie tłok, pierścienie, szlif i uszczelniacze. Sezonu i tak końcówka zaraz śniegiem przywali.
To rozbieramy iksteka.

Silnik już leży obok. W tej wersji nie przewidzieli chyba remontu góry bez targania silnika z ramy. Po prostu nie wyjdzie głowica ani dekiel do góry ponieważ jest zbiornik oleju.


Pierwsze co rzuca się w oczy to mnóstwo silikonu az ciarki po plecach przechodzą na jego widok


Sorka za tą ostrość



Tłoki komar, mz 250 i xt

Pomiary tulei i tłoka wskazują iż jest to 11 szlif

Parę dni co z tym zrobić i postanowiłem wysłać wał na przebicie korby i tulejowanie. Z internetów wyczytałem ze dobrą robotę robi motor tech Katowice.
Pierwsze co zamówiłem ściągacz do magneta. dobry patent kolo zeszło bardzo lekko, polecam tym którzy nie lubią walczyć z domowej roboty blachami i spawanymi nakrętkami.
To rozpoławiamy klocka.




Tryby skrzyni biegów w idealnym stanie łozyska tez dobre jednie wymienie na wale i wałku. Sprzęgło tez ok. Efekt końcowy rozbiórki 2 skrzynie aluminium żelaza i plastików

Paczka poszła, czekam na części.

W wolnej chwili gdy silnik stoi przejże zawieche. Zamienie opony na endurko i ogólnie takie tam.

Łożyska wahacza w dobrym stanie zero luzu, zero rowków. Sworznie tez w bez luzów. Wymyć i przesmarować wystarczy.
Ktoś nieudolnie chciał nasmarować łożyska koła. Zdjęta osłona uszkodzony uszczelniacz i wciśnięte smaru wraz z piachem i innym syfem. Zakup nowych to skoczenie do rolniczego, wszystko na miejscu, łożyska FAG zobaczymy jak sobie poradzą.
Szprychy tez już luźne, krzywe paru brakuje. Koło na widoku już bez opony pasuje na nowo zapleść.
Przód klocki ok, koło ok, jaki reszta wiec tylko oponka enduro
Szybka wyprawa do Częstochowy w do firmy Bartnik, kiedyś robili mi szprychy od DT i nie było różnicy miedzy robionymi a oryginałem tak ze tez polecam. Czas realizacji to 2 tyg. Cena koło 110 130zl i tak lepiej niż oryginał za 300.
No nareszcie przyszła paczka z Katowic.
Na wale nowe łożysko które wrzuciłem do paczki i korba prox
Cylinder i komplet tłoka. Tuleja w porównaniu do starej jest gruba i pewniejsza. Tamta to już był papier przy wymiarze 97 75mm
Jedynie co mi się nie podoba to lekko uszkodzony kanał olejowy. Przed składaniem muszę go lekko zjechać pilniczkiem żeby o ring się zmieścił. Nie wiem czemu tego nie zrobili w warsztacie. Jakoś przeboleje.
Często siedzę i przeglądam rynek części wtórnych do xt. Ktoś wystawił silnik na części a w nim sprzęgło jednokierunkowe. Taka okazja się nie zdarza często. Wcześniej próby zdobycie i dzwonienia po ludziach kończyły się na : już nie mam. Sprzedałem. Panie poszło po 5 minutach. Poszło zanim motor na sprzedaż wystawiłem.
Tak wiec okazja jest, dzwonie. Pan spoko mówi ze już kupe ludzi się o nie pytało wiec wał i kartery w auto i na 2 dzień jadę 120km obejrzeć. Watro mieć mieć rozruch wiec mi zależy.
Sprzęgło było jeszcze w silniku wiec mogłem sprawdzić czy wszystko ok. Szybki demontaż i przymiarka czy to jest to. Wiem ze wyszło parę typów do xt. OK gra i buczy ufffff. Do tego tryby pośrednie i rozrusznik.
To na razie tyle. W obecnej chwili reperuje fundusze i czekam na szprychy. Miał być mały remont a wymieniam prawie wszytko. XT okazał sie torche wyeksploatowany.
Dla tych co planują takie remonty napisze kosztorys tego co i ile kosztuje (rzeczy kupione do tej pory)
ściągacz magneto 90
łożyska i simeringi tylnie koło 32
przekładka opon 20
wysłanie paczki do Katowic 30
1 łożysko wału SKF 64
korbowód prox ,przebicie, przesyłka 680
opona enduro tył 130
sprzęgło jed. tryby, rozru. 350
tuleja tłok wossner 870
To co jeszcze planuje zakupić.
łańcuch rozrządu did
uszczelki athena
świeca irydowa
olej z 10 litrów
filtr oleju x2
filtr powietrza
spray łańcuch
akumulator pod rozrusznik `
dętka tył
łożyska wał i wałek wyw.
czekam na szprychy
elek. czujnik i zegar tem. oleju
woltomierz do kontroli ładowania
CDN