Forum Użytkowników Yamahy XT

jak by kto tu był gdzie w okolicach jest gdzie polatać gór górek różnych podjazdów nie brakuje i nie koniecznie w lesie na otwartej przestrzeni jest tego, kilka torów( m.in. Siedlęcin ale to typowo crossowy) ale motohałda the best, zresztą koło domu mam tor z eleganckimi podjazdami , piaski(kolorowe jeziorka) chełmiec, trójgarb............. dnia brakuje żeby wszystko zwiedzić odwiedzić itp..
zresztą kto z dolnego niech napisze coś ze swojej okolicy co ma ciekawego bo może pod jade zobaczyć i polatać z kimś, a co tam...
jakieś pytania pisać odpisze jak tylko będę na forum

Ciekawe tereny do polatania znajdują się w mojej okolicy tj. Zagórza Śląskiego, Wielkiej Sowy. Jazdę u nas w terenie można połączyć ze zwiedzaniem kompleksów Riese tzn. Osówka, Włodarz,Sztolnie Walimskie itp.

w tamtym roku tam jeździłem trochę ale za bardzo nie znam terenu więc się nie było co wychylać bo w sierpnicy koło załatwiłem w dodatku ale latem to krajobraz zajebisty tam jest to fakt!

Hej maciek ty załatwiłeś koło w Sierpnicy,a ja w środę obudowę silnika na pięknym kamienistym podjezdzie w Dziećmorowicach. Jak naprawię moto i siniak wielkości średniej patelni z dupska zejdzie, to bardzo chętnie możemy się spotkać i razem polatać gdzieś po naszym terenie

Heh dobrze, że sobie nic nie zrobiłeś. Pomyśl nad alu osłoną pod piec, bo te rurkowe przed niczym nie chronią.

Terenowiec -cieszę się bardzo że obyło się tylko na lekkim stłuczeniu nadgarstka, kolana i siniaku na d...ie, mogło skończyć się gorzej.Nad osłoną z blachy aluminiowej już myślę teraz wiem, że to dużo lepiej zabezpieczy silnik przed uszkodzeniami niż ta pseudo rurkowa osłona.

to grubo widzę, ja to w dziurę się nie fortunnie wpakowałem tylko ze skutkiem natychmiastowym, heh to daj jakieś namiary na PW to się zgadamy i ja wpadnę po oprowadzasz mnie po swoich ścieżkach zdrowia dla TT-ek

to dziś nie wiele