Strona 1 z 1

Rozbieranie XT'ka, parę pytań

: 21 lut 2011, 10:02
autor: Grzesiek21
Witam,
mam parę pytań, mianowicie:

1. Czy jest jakaś możliwość ściągnięcia pokrywy zaworów bez ściągania silnika z ramy?
2. Czy jeśli zmieniałem ostatnio uszczelkę pod głowicą (ma przejechane 10km :P) to muszę kupić nową, jeśli sciągnę również głowice?
3. Czy po spotkaniu tłoka z zaworami, na niskich obrotach, jest możliwość, że po ustawieniu rozrządu, silnik nadal będzie pracował tylko już nie z tą mocą - ale odpali ? (Gdzieś na jakimś forum wyczytałem, że koleś przejechał 1000km po spotkaniu tłoka z zaworkami).
4. Motocykl przed padnięciem, stukał strasznie z okolicy rozrządu, na wysokości zaworów, jak wygląda sytuacja, gdy rozrząd przeskakuje tylko o jeden ząbek ? Motocykl odpali, ale nie będzie miał już takiej mocy? Bo mój normalnie odpalał i mocy mu nie brakowało, tylko ten cholerny stukot :)

Pozdrawiam i mam nadzieje że nie zamęczyłem :)

Re: Rozbieranie XT'ka, parę pytań

: 21 lut 2011, 11:23
autor: Gacek
1 tak ( w moim jest taka opcja )
2 tu mogę tylko teoretyzować ale wydaje mi się że niekoniecznie , dlatego ze rozmawiałem z człowiekiem biegłym w temacie który robił takie rzeczy (wynikało z relacji)
3 ,4 trudne pytania Grzesiek zadajesz :cry: to jak wróżenie z kart trochę przypomina - stary wez się porzadnie za temat bo inaczej bedziesz wiecznie do tego dopłacał :shock: naprawdę :| moim zdaniem szkoda ciebie wysiłku jaki w to wkładasz i kasy którą w ten sposób topisz bo inaczej tego nie nazwę :cry: .

Re: Rozbieranie XT'ka, parę pytań

: 21 lut 2011, 12:21
autor: Grzesiek21
No Gacek masz rację :)
Tylko ja mam takie duże ADHD jeśli chodzi o motocykle, a pieniędzy mało :P
I tak w kółko maciejów coś siada przez to, że zamiast poczekać, kupić i wymienić, to ja wsiadam na motor,
z myślą, może jeszcze nie siądzie, da rade :)

Pozdrawiam

Re: Rozbieranie XT'ka, parę pytań

: 21 lut 2011, 12:38
autor: Pawlo
Przecież z tego co pamiętam, to dopiero co wymieniałeś rozrząd, bo miałeś taką samą sytuację, tak? Więc jakim cudem tłok znowu pocałował zawory? Tak jak Gacek napisał, studnia bez dna ;) Jeśli chodzi o zawory to nie robiłbym sobie nadziei, jak tłok faktycznie w nie uderzył to powinny się wygiąć, albo chociaż zostawiły ślad na tłoku. Jeśli tylko tłok oberwał delikatnie to da się jeździć. W poprzednim moto zrobiłem nieświadomie (dzięki poprzedniemu właścicielowi) 3kkm na takim dziwnym tłoku:
http://p1.bikepics.com/pics/2011/02/21/ ... 34-800.jpg :)
Rozbierzesz to będziesz pewny w 100% :mrgreen:

Re: Rozbieranie XT'ka, parę pytań

: 21 lut 2011, 12:55
autor: Grzesiek21
Tak, robiliśmy z Jackiem (pisior.18) przekładkę głowicy.

Tylko tego cholernego łancuszka rozrządu nie wymienialiśmy, z przyczyn wiadomych - brak funduszy :)
I teraz mam to na co zapracowałem.

Pozdrawiam