Forum Użytkowników Yamahy XT

Witam,

w ostatnim czasie sporo osób pyta na co zwrócić uwagę przy zakupie XT. Proszę by w tym temacie wpisywać wszystko co wam przyjdzie do głowy i co uważacie za ważne przy zakupie motocykla. Później zbiorę wszystkie informacje i postaram się je przedstawić w formie małego poradnika dla kupujących, by ułatwić im zakup motocykla i uniknięcie trafienia na "minę".

EDIT: Były już jakieś posty, ale grzebałem w bazie i posty zniknęły, a kopia była zrobiona przed założeniem tematu więc proszę o ponowne ich wpisanie.
Przepraszam za utrudnienia.

Pozdrawiam
Mateusz

no to jeszcze raz:) trzeba sprawdzic czy moto nie kopci,dobrze pali,i czy nic nie dzwoni/stuka..ja sie na tym przejechałem:)jeszcze warto sprawdzic czy z laga nie cieknie.

Trzeba sprawdzić na którym ząbku jest napinacz rozrządu, ja się na tym przejechałem i pojeździłem 2 dni po zakupie

Trzeba jeszcze sprawdzić sprzęgło czy prawidłowo pracuje. Sprawdzić ładowanie alternatora bo to częsta przypadłość XT i czy ostatni bieg nie "wyje". No i najlepiej zajrzeć do filtra powietrze bo od razu widać jak kto dba. Często w starszych xt pękają króćce ssące wiec warto tam zerknąć. Na walory estetyczne nie ma co patrzeć bo to w końcu motor do lasu wiec rysy i wgniotki to norma.

A ja z innej beczki:

1) Na właściciela. Czy wykazuje się kulturą techniczną i dbałością o sprzęt, jak długo motocykl jest w jego posiadaniu (patrz karta pojazdu), dlaczego sprzedaje.

2) Na odstępstwa od fabrycznych rozwiązań. Zaniedbania serwisowe można jakoś nadrobić, kowalskich przeróbek i napraw nie bardzo. Widziałem już zębatki zdawcze przyspawane do wałka, uszczelnienia i połączenia na poxipol, śruby ze sklepów meblowych, części adoptowane na siłę z innych motocykli itp. Raz zniszczony sprzęt ciężko będzie doprowadzić do oryginału.

Pozdrawiam
Mateusz

Jak dla mnie przypadłosć której nigdy nie udało mi sie usunąć skutecznie na dłuzszy czas - cięzka do zdiagnozowania bez windy ( orginalna z crossa nie wchodzi pod xt zbyt wysoka ) luzy na tylnym zawieszeniu .Przy zakupie najlepiej polatać po dziurawym terenie i potem obadać.Uwazam ze jest to jeden z głownych mankamentów tego motocykla , po za padającym aku w wersji z rozrusznikiem .

I ja coś dodam.Warto rzelecieć motong miernikiem elektronicznym czy nie ma przebicia na rame.jesli sie takowe zdazy w pierwszej kolejności nalezało by sprawdzic stan izolacji okablowania w okolicach główki ramy i modlić sie zeby to było to...bo jesli to nie to to szukaj wiatru w .... Niby drobnostka a potrafi przyprawić o zawrót głowy na długczas.szkoda nerwów Nie rzycze nikomu.

Może jeszcze jakieś uwagi? Zbiorę to w całość na dniach.

ja kupując yamaszkę jak każdy inny motocykl sprawdził bym czy :
-moto nie sciąga po puszczeniu kierownicy jeśli tak może to świadczyć o powypadkowej przeszłości choć nie musi
-czy przy większych prędkościach nie telepie kierownicą(jeśli jest możliwość sprawdzenia-zima)
-luz główki ramy
-luz wachacza tylniego poprzeczny i góra dół
-czy nie kopci przy przygazowaniu
- jak będziesz odpalał silnik sprawdż czy jest zimny bo często sprzedawca przepali silnik yuż przed oględzinami i wtedy super odpala
-reszta jak wyżej