Strona 1 z 3

Dużo pytań o TT

: 29 gru 2010, 07:26
autor: Maciach
Witam!

Zaraz po nowym roku chce kupić TTR 600 z 2003. Nigdzie niemogę znaleść porównań wersji kopanej z guzikową.
Od znajomego chce wziąść guzikowca.
po zdjęciach jedynie wyczaiłem że tylni amor to nie ohlins a sachs, jakie to ma przełożenie w rzeczywistości?
Jaka jest różnica w wadze między wersją kopaną a a guzikową? i jakie są jeszcze pozatym różnice?
Niestety tych informacji nie mogę znaleść nigdzie :( ale szczerze powiem ze nie czytałem obco języcznych stron.
Dzięki za podpowiedzi.

Re: Dużo pytań o TT

: 29 gru 2010, 09:20
autor: Pawlo
Różnią się przede wszystkim zawiechą. Dodatkowo ten z rozruchajką ma akumulator i inne pierdoły potrzebne do elektrycznego odpalenia ;) Zbędne kilogramy moim zdaniem, lepiej pokopać i mieć lepszą zawiechę.
Polecam lekturę, m. in. o różnicach :
http://forum.motocyklistow.pl/index.php?showtopic=77741

Re: Dużo pytań o TT

: 29 gru 2010, 11:42
autor: ralf
www.tt600r.de tyko przetłumacz google.

Re: Dużo pytań o TT

: 29 gru 2010, 12:25
autor: Maciach
no to spróbuje na niemieckim forum. temat z forum motocyklistów nie wnosi nic nowego:-)

szukam konkretnej informacji dotyczącej rocznika 2003, modelu bez upsów z jednym rozrusznikiem na guzik:-)

zastanawiam się też na dr650 z rocznika 2006. i zabardzo nie wiem co wybrać. może ktoś tu ma doświadczenia?

Re: Dużo pytań o TT

: 29 gru 2010, 12:40
autor: Maciach
Panowie, weźcie mnie nakierujcie.
czy jest opcja zeby wersja guzikowa ważyła 20kg więcej i do tego miała poobcinane skoki zawieszeń o z 280 tył przód na 230mm?

Re: Dużo pytań o TT

: 29 gru 2010, 13:41
autor: Pawlo
Maciach pisze:Panowie, weźcie mnie nakierujcie.
czy jest opcja zeby wersja guzikowa ważyła 20kg więcej i do tego miała poobcinane skoki zawieszeń o z 280 tył przód na 230mm?
Jest taka opcja, może z tą wagą trochę mniej, ale na pewno moto jest niższe.
A DR mają problem głównie z głowicami, padają chyba przy każdej pojemności. Miałem wcześniej DR 125 i w sumie się go pozbyłem, bo nie chciałem drugi raz bawić się z głowicą :|
A można wiedzieć dlaczego tak bardzo chcesz mieć wersję z rozrusznikiem? :)

Re: Dużo pytań o TT

: 29 gru 2010, 13:51
autor: Maciach
Jak miałem dr350 to problemów niemiałem z głowicą. kupiłem bardzo ładną sztukę.
dr 650 po 2000? miało duże zmiany konstrukcyjne w silniku. oferowany jest w stanach do tej pory.
na guziku mi jakos strasznie nie zależy. ale pare razy kopiąc sprzęta mnie ch*** szczelał. ja wiem: kopnąć trzeba umieć:-)

niechce jeździć hardcorowo, ani żadnych przeprawówek. w zasadzie jakieś szutry, delikatna turystyka motocyklowa.
max na weekend. może gdzieś dalej ale nie koniecznie. grunt żeby bylo lekkie i mało problematyczne. jeździłem africą twin.
ale nijak tym jeździć lekko i przyjemnie po wertepach.

Re: Dużo pytań o TT

: 29 gru 2010, 15:38
autor: terenowiecc
Pawlo pisze:A DR mają problem głównie z głowicami, padają chyba przy każdej pojemności. Miałem wcześniej DR 125 i w sumie się go pozbyłem, bo nie chciałem drugi raz bawić się z głowicą :|
DR 650 SE to zupełnie inny motocykl, oprócz nazwy nie ma on za wiele wspólnego ze starymi DR. Silnik w SE to nowa, specjalnie zaprojektowana do tego motocykla jednostka napędowa, pozbawiona wad poprzedniczki. Ludzie na tych motocyklach zwiedzili na prawdę ogromną część globu.
Co nie zmienia faktu, że wolałbym TT :D A jakbym się zastanawiał nad DR650SE to bym wolał poszukać XR650R :mrgreen:

Co do guzika to po prostu wygoda, czasami w dziczy gdzieś w koleinie czy na ostrym podjeździe gdzie moto zgaśnie i nie ma jak skoczyć na kopniak guzik bywa zbawienny ;)

Na twoim miejscu Maciach rozważałbym dwie opcje: XR650R i TTR, z naciskiem na to pierwsze oczywiście (z wiadomych względów :D ).

Re: Dużo pytań o TT

: 19 sty 2011, 17:46
autor: estera
Widzę Maciach że szukałeś takiego sprzęta ja :) ,a plota głosi że łyknąłeś 100% Włoszkę :P

Re: Dużo pytań o TT

: 19 sty 2011, 23:33
autor: YOUKONN
terenowiecc pisze: Co nie zmienia faktu, że wolałbym TT :D A jakbym się zastanawiał nad DR650SE to bym wolał poszukać XR650R :mrgreen:

Co do guzika to po prostu wygoda, czasami w dziczy gdzieś w koleinie czy na ostrym podjeździe gdzie moto zgaśnie i nie ma jak skoczyć na kopniak guzik bywa zbawienny ;).
Cały czas zastanawiam sie dlaczego nikt nie pamięta o Xr650L
Rozrusznik jest...masa calkiem , zawias przyjemny i cena bardzo przyjemna