Strona 1 z 2

[TT600s] Wymiana korbowodu.

: 09 mar 2019, 07:59
autor: nasiono
Witam.
Jestem zmuszony wymienić korbowód i niestety muszę rozpołowić silnik. Nie wiem od której strony się za to zabrać najlepiej.
Od strony magneta czy sprzęgła? Na co zwrócić uwagę mając rozebrany silnik.
Wymienię tłok, korbowód wszystkie uszczelki i uszczelniacze oraz parę szpilek z głowicy. Co jeszcze można sprawdzić, dokręcić lub wymienić mając rozebrany silnik?

Re: [TT600s] Wymiana korbowodu.

: 09 mar 2019, 08:54
autor: qpa
Zadając takie pytania to polecam jakiegoś mechanika :)

Re: [TT600s] Wymiana korbowodu.

: 09 mar 2019, 10:30
autor: mallory
qpa pisze:Zadając takie pytania to polecam jakiegoś mechanika :)
Ale jeżeli się jednak odważy to tu mam chociaż jakieś filmiki:
http://150.254.222.97/serwisowki/remont ... 0xt%20600/

Re: [TT600s] Wymiana korbowodu.

: 09 mar 2019, 20:47
autor: michcio1985
Nie mniej jednak lepiej mieć pojęcie i dynamometr jak nie w łokciu to chociaż nie kiepski na półce......a jest co spierdolić

Re: [TT600s] Wymiana korbowodu.

: 10 mar 2019, 10:05
autor: wali0000
Ja tam się nie znam, ale bez przepatrzenia książki napraw silnika bym nie rozbieral. Tam masz opisana każdą część i jej dopuszczalne wartości. Momenty i kolejności odkręcenia i dokręcania śrub. Ogólnie jak zrobić tą robotę i życia sobie nie skomplikować. Do przekłucia korby pasowało by wymienić łożysko wału od strony elektrowni

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

Re: [TT600s] Wymiana korbowodu.

: 10 mar 2019, 21:12
autor: nasiono
Silnik rozkręciłem. Zostało jeszcze magneto - czekam na porządny sciągacz.
Gdzie można dostać tą książkę z momentami. Mam jakąś ale tam mało informacji i po niemiecku.
Łożyska mogę zmienić tylko nie wiem na jakie.

Re: [TT600s] Wymiana korbowodu.

: 11 mar 2019, 10:12
autor: wali0000
Ja mam do tt600r po angielsku ściągnięta z jakiegoś niemieckiego forum

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

Re: [TT600s] Wymiana korbowodu.

: 12 mar 2019, 07:41
autor: ArturS
Serwisówki
https://drive.google.com/drive/folders/ ... sp=sharing

Korby sam nie wymienisz. Tzn. dla chcącego nic trudnego, nawet "how-to" na YT znajdziesz, ale jakie to będzie miało bicie, to możemy tylko obstawiać ze sporym rozrzutem :mrgreen: Rób foto wszyskiego jak leci, wrzucaj do udostępnionego albumu to Ci tu rzucimy okiem. Jest tam co spier..ć. Myślałem, że widziałem już wszystkie możliwe awarie w tym silniku, ale ostatnio doszło mi kilka siwych włosów przez niecały milimetr odchyłu od normy pewnej części, ale zanim doszedłem gdzie ten milimetr się ukrył i co trzeba wymienić, to silnik połowiłem kilka(naście) razy :panika:

Przy ściąganiu magneta można m.in.:
- urwać lub uszkodzić gwint
- uszkodzić magneto
- uszkodzić sprzęgiełko rozrusznika (dot. chyba tylko 1VJ/3Aj)
- rozwalić karter
- uszkodzić czop wału
:tenere:
Nie chcę straszyć, ale za pierwszym razem na prawdę trzeba przewidzieć wszelkie następstwa ewentualnych prób siłowego załatwienia sprawy. Przy pierwszym ściąganiu magneta straciłem ze 3 dni i skończyło się zapakowaniem moto na busa i jazdą do mechanika, który mi pomoże palnikiem :facepalm:

Re: [TT600s] Wymiana korbowodu.

: 12 mar 2019, 09:10
autor: kurol
Do tego sciagacza zaopatrz sie jeszcze w tulejke zeby gwintu na wale nie uszkodzic.
I dobrze jest miec pod reka klucz udarowy jak mi Artur kiedys doradzil.
Tulejka ma wygladac mniej wiecej tak,otwor fi14 moze byc nieco glebszy Obrazek

Re: [TT600s] Wymiana korbowodu.

: 12 mar 2019, 09:42
autor: mallory
Mi się podoba, że robisz sam. Teraz też bym tak zrobił. Kiedyś trzeba się odważyć... najlepiej teraz. Doświadczenie zdobyte - bezcenne. I Xt chyba jest najlepszym silnikiem do tego. Oraz masz tutaj wsparcie ludzi, którzy naprawdę wiedzą o co chodzi w tych silnikach (jest tutaj kilku naprawdę dobrych)... wrzucaj zdjęcia itd... a jak zaczniesz psuć to w karton zapakujesz i kurierem do Artura wyślesz::))
Co do magneta to walczyłem kiedyś z kołem magnesowym w głupiej pannonii (też silnik robiłem, ale to dwusów więc komplikacje DUŻO mniejsze) - bez ściągacza kilka godzin a i tak nie poszło - próba ściągaczem do łożysk - nie dał rady... a ściągaczem do magneta - takim prymitywnym wchodzącym w środek magneta i opierającym się o wał - w 2 minuty... palnika na szczęście nie trzeba było::))

Serwisówki masz tam gdzie Ci Artur wrzucił, oraz u mnie także... tam gdzie filmy ze składania tylko katalog wyżej trzeba przejśćhttp://150.254.222.97/serwisowki/
Korbę i wał to do przekucia do fachowców wyślij... ja w XT dałem w Poznaniu do Olachowskiego.

Powodzenia.

PS> a ten filmik HIT serwisowy tutaj: https://www.youtube.com/watch?v=G05S-oFgMcY