Strona 1 z 3

wymiana korbowodu

: 30 lis 2010, 15:34
autor: lisek666
witam chciałem zapytać czy istnieje możliwość wymiany korbowodu w mojej tt-ce,tzn chodzi mi o to czy mogę go sam wymienić czy muszę do jakiegoś zakładu zawozić.wał wyjęty i teraz przyglądałem się i nie wiem czy mogę wymienić domowym sposobem,czy może już ktoś z was to robi?? jeżeli tak proszę o podpowiedź.

Re: wymiana korbowodu

: 30 lis 2010, 21:40
autor: Gacek
jak masz odpowiedni sprzęt to możesz zrobić sam - skoro pytasz to rozumiem ze nie masz wiec oddaj w dobre ręce :| w dobre :!: bo inaczej szybko odczujesz co to drgania i stracony czas i kasa.

Re: wymiana korbowodu

: 01 gru 2010, 18:03
autor: lisek666
dzięki gacek za podpowiedź chyba oddam w dobre ręce kupowałem u nich ostatnio kilka rzeczy http://allegro.pl/my_page.php?uid=1817262 i zapytałem czy istnieje możliwość kupna korbowodu oraz wymiany 330zł korba + 80zł wymiana korby to chyba nie tak źle dodam korba od nowości oryginalna czyli od 94 długo wytrzymała.;]

dzięki gacek piwo dla ciebie

Re: wymiana korbowodu

: 01 gru 2010, 19:14
autor: bigboykr
Cena jak cena. Zdajesz sobie oczywiście sprawę, że to nie wszsytkie koszty?

Re: wymiana korbowodu

: 01 gru 2010, 19:39
autor: lisek666
bigboykr pisze:Cena jak cena. Zdajesz sobie oczywiście sprawę, że to nie wszsytkie koszty?
nie rozumiem co masz na myśli//

Re: wymiana korbowodu

: 01 gru 2010, 20:26
autor: bigboykr
A uważasz, że dasz im moto, plus korbę i 80 zeta? A uszczelki, rozbiórka silnika? Poza tym jaki sens wymieniac tylo korbowód bez "ruszania" reszty silnika?? Nie wiem, może się nie znam ;)

Re: wymiana korbowodu

: 01 gru 2010, 21:04
autor: lisek666
bigboykr pisze:A uważasz, że dasz im moto, plus korbę i 80 zeta? A uszczelki, rozbiórka silnika? Poza tym jaki sens wymieniac tylo korbowód bez "ruszania" reszty silnika?? Nie wiem, może się nie znam ;)
oj bigboykr ja nie mam takiego kogoś tzn w pobliżu zakładu co by korbe wymienił :( ,a co do silnika to już wszystko po kupione :D nowy tłoczek,pierścienie,uszczelki,zrobiony już szlif,uszczelnienie głowicy,docieranie zaworów,i przy okazji zarzucę nowe łożyska na wał korbowy. ;) jak już rozebrany to trzeba zrobić wszystko,luz na główce korbowodu(sworzeń) kwalifikuje go do wymiany,gdy by nie ten luz,silnika bym nie rozpoławiał bo wszystko było w nim ok.lecz byłem zmuszony to zrobić ale myślę że jak zrobię będzie wszystko już ok, :D

Re: wymiana korbowodu

: 01 gru 2010, 21:46
autor: Gacek
jakie łożyska pakujesz na wał ? zwykłe czy c-3 ?

Re: wymiana korbowodu

: 01 gru 2010, 21:54
autor: lisek666
teraz były założone jakieś łożyska KOYO made in japan znalazłem takie łożyska tylko nie wiem czy są warte czegoś.http://allegro.pl/lozysko-kulkowe-koyo- ... 05397.html

Re: wymiana korbowodu

: 01 gru 2010, 22:00
autor: Gacek
orginały ja miałem rozpoławiany przez kogoś silnik i nie kumam co i jak nie wiesz czy podobnego typu idą na balans ? chodzi mi o c-3 ?