Pacjent Yamaha TT600r
Po odbiorze i ustawieniach u dobrego machera z Bytomia
![Mruga ;)](./images/smilies/icon_e_wink.gif)
Sam się zdziwił że to moto ma tak pojechaną elektrykę, ale do rzeczy.
Latam niedłużo , praca, dzieci,itp.
Co wyleciałem ostatnio to moto po nagrzaniu, gaśnie i dupa. Myślałem że znowu problemu gaznik, mieszanka itp.
Jednak po kilku takich wybrykach wziąłem klucze itp do plecaka , myśle coś ruszę na żywca
Więc tak jezdze w koło komina moto po 30min gaśnie.
Diagnozuje
- iskra na innej świecy jest wziąłem swieczke na podmianę
-paliwo jest
-zdejmuje siedzenie lukam na kabelki itp regulator gorący jak diabli , myśle może to
Czekam pare minut nawet schlodzilem regler , wsiadam moto pali
Jadę kilka kilometróe gaśnie
Taki moj trop, zmieniłem regulator, kupiłem zamiennik, też grzeje się jak głupi i co teraz posprawdzałem miernikiem:
3 kable białe do regulatora napięcie 2-3 volt na każdym powłączeniu swiateł mijania drogowych napięcie rośnie do 5 v na każdym
Czy to normalne, na wolnych obrotach, po przygazowaniu do max 10v na kazdym
Na czerwonym kablu napięcie bez obciązenia 15v po obciązeniu spada do 14v
Doradzcie coś