Powrót po latach - XT 500 L 1994
: 16 mar 2018, 18:56
Hej! Po czterech latach wracam do XTeka. Trafił się na miejscu fajny egzemplarz, zatem nie było innego wyjścia niż kupić. Jest to XT 500 E z 1994 roku, pełen oryginał. Ma braki, które będę wypełniał i wrzucał tu aktualizację z postępów. Są to w zasadzie kosmetyczne braki - brak szarego lewego plastiku na baku, nieoryginalne dwie śruby. Poza tym standard - trzeba nowe opony, olej, świecę, osłony lag no i rejestracja w kraju. Wątek z kupnem części założyłem w dziale kupno.
Motocykla właścicielem w Austrii był pan z 1943 roku, zatem motocykl jest zadbany, wygląda jakby wyjechał niedawno z salonu i wszystko wskazuje na to, że był serwisowany do końca. Nie ma korozji, chromy są w stanie idealnym, na tylnym kole niedoczyszczony smar łańcucha.
Ma służyć jako motocykl na małe i duże wyprawy. Chcę go utrzymać w pełnym oryginale - z końcówką wydechu, odblaskami, etc. A za rok - na 25 lecie - żółte blachy. Szczególnie zależy mi na tym szarym lewym plastiku baku, więc jak znacie kogoś kto może mieć to byłbym wdzięczny za kontakt. LWG!
Nie wiem na jakim oleju śmigał, mam bańkę Motula 300V 15w50, dobrze będzie mu zalać?
Duży rozmiar po kliknięciu:








Motocykla właścicielem w Austrii był pan z 1943 roku, zatem motocykl jest zadbany, wygląda jakby wyjechał niedawno z salonu i wszystko wskazuje na to, że był serwisowany do końca. Nie ma korozji, chromy są w stanie idealnym, na tylnym kole niedoczyszczony smar łańcucha.
Ma służyć jako motocykl na małe i duże wyprawy. Chcę go utrzymać w pełnym oryginale - z końcówką wydechu, odblaskami, etc. A za rok - na 25 lecie - żółte blachy. Szczególnie zależy mi na tym szarym lewym plastiku baku, więc jak znacie kogoś kto może mieć to byłbym wdzięczny za kontakt. LWG!
Nie wiem na jakim oleju śmigał, mam bańkę Motula 300V 15w50, dobrze będzie mu zalać?
Duży rozmiar po kliknięciu:







