Forum Użytkowników Yamahy XT

Witam na wstępie chciałbym się z wszystkimi przywitać .
Proszę o pomoc mianowicie mój xt 600e 1992r po remoncie ( korba, tlok , łańcuszek rozrządu , łożyska na wale i pare innych rzeczy ) zaczął stukać.
Męczę się juz bardzo dlugo co jest przyczyną . Przeczytalem bardzo duzo ale nic mi tu nie pasuje.
Dodam tylko ze zawory są wyregulowane a stuki nie ustaja.
Na zimnym silniku nic nie slychać lecz po chwilowym rozgrzaniu wlasnie tak to wyglada jak na filmie.
Stuki są wyrazne przy dodawaniu gazu ( w pewnych obrotach okolo 1,5 tys ) powyżej stukanie ustaje
Po dobrym rozgrzaniu 8-10 km tez tego prawie nie slychac .
Stuki pochodzą ewidentnie z glowicy jeszcze zamierzam kupic stetoskop i to sprawdzic ale i tak ewidentnie pasuje to na glowice .
Z góry dziękuję

https://megawrzuta.pl/download/f6c2a636 ... e4776.html

U mnie na Ubuntu odtwarza sie jak niemy film .

Pod windą mi się otworzył - nalałeś oleju po remoncie ? , moim zdaniem - pełna masakra ? nawet tego nie odpalaj więcej rozbieraj to i szukaj co jest nie hallo .

Luz na prawym zaworze wydechowym do sprawdzenia. Wygląda jakby regulacja była wykonana w momencie, gdy linka dekompresatora nie była założona. Wtedy sprężyna cofa odprężnik i podpiera zawór (a właściwie to dźwigienkę zaworową) w podobny sposób jak przy jego naciągnięciu. Silnik po ustawieniu deko do pionu działa bez problemu, ale luz jest o wiele za duży i dźwigienka klepie o zawór podobnie jak to słychać na filmie. Jeśli tak jest to po odpięciu linki, albo naprężeniu odprężnika stuki znikną. Jeśli to nie to, to silnik zgaśnie, bo straci kompresję.
Jak to nie to, to pozostaje sprawdzić ustawienie rozrządu. Kiedyś składałem silnik, przed założeniem pokrywy zaworów zakręciłem wałem przestawiając go poza GMP, któreś zawory wtedy były naciskane przez dźwigienki i przy wyjętym napinaczu po prostu łańcuch przeskoczył. Na szczęście było to wystarczająco dobrze słychać, ale na forum był przypadek, że ktoś to tak zostawił - zawory nie spotkały się z tłokiem, ale efekty dźwiękowe były przykre dla ucha, ale to raczej nie od strony głowicy, a ogólni dźwięku silnika.
Innego pomysłu "ze słuchu" nie mam, ale stawiam na to pierwsze.

Jutro biorę się za robotę , wizualnie cięgno dekompresatora jest w oplakanym stanie widac stalowy pancerz itp , podejrzewam ze jest do wymiany lecz pierw spróbuje cos podzialac ze starym . Teraz moje pytanie jak ma byc ustawiony ten dekompresator chodzi mi o siłę naciągnięcia ?

Jakby to łopatologicznie opisać.. przy zdjętej lince musisz mieć możliwość bezproblemowo nim poruszać do pewnego momentu. Od momentu oporu musi być cofnięty jakkolwiek, choćby o milimeter, a już będzie dobrze (nie chce mi się szukać wartości serwisowych). Czyli w momencie, gdy linka jest założona, to musisz mieć możliwość naciśnięcia dźwigienki deko i wyczucia, że palcem jesteś wstanie jeszcze ją bez problemu dosunąć do momentu, gdy ta zaczyna podpierać dźwignię zaworową. Dźwignia deko w stanie spoczynku jest mniej więcej w pionie. Jeśli silnik był najpierw złożony "na stole", a deko leżało sobie odchylone w tył przez sprężynę, to regulacja prawego zaworu wykonana będzie w momencie podparcia dźwigni zaworowej. Po wszystkim gdy założy się linkę i dźwigienka jest mniej więcej w pionie, to znacznie zwiększa się luz zaworowy - jeśli jest tak jak piszę, to zamiast kilkunastu setek będzie kilka milimetrów. Oby to była tylko ta pierdołka

Ja jestem już stary , głuchy i ślepy ale takiej jazdy to jeszcze nie słyszałem .
Może to kwestia sprzętu którym zgrywałeś filmik ale jak się wsłuchać słychać ew przycierający się systematycznie dźwięk ."deko" niewyregulowane będzie ci robić raban a ja słyszę ewidentnie zipanie jakiegoś podzespołu ? czy tylko ja to wyłapuję - słyszę .

Witam sprawdziłem dekompresator i tutaj raczej jest wszystko w porządku , chyba ze " cos zle patrze na to "
Te dzwieki o ktorych wspomniał gacek to raczej wina telefonu ktorym nagrywalem
Co do stuków mysle ze to moce byc wyrobiona panewka wałaka rozrzadu lub tani lancuch rozrzadu YBN
Póki co nie ruszam nic , blizej wiosny wymienie olej moze to on jest tez winien jezdze na castrol 10w40 ale zmienie na motul
nw czm ale jakos tak go wole , nawet lepiej pachnie D.

YBN powiadasz? Sprawdź ile jeszcze zostało na napinaczu do końca. Miałem u siebie dwa XT z niedawno zakładanym YBN, a napinacz rozwinięty do końca.
Co do dekompresatora, to chodzi o to żebyś sprawdził czy przy założonej lince niema nagle ogromnego luzu na zaworze który deko podpiera.