Forum Użytkowników Yamahy XT

Witam, Mam problem ze swoją tt 600. Aktualnie yamaha stoi u mechanika który rozkłada ręce więc porady szukam u Was.

Pali normalnie, stoi na wolnych obrotach tak samo ale po wbiciu biegu i spróbowaniu wystartować GAŚNIE chyba że przytrzyma się ją na większych obrotach wtedy wystartuje. Tego nie pamiętam ale chyba podczas jazdy jest tak samo, ze potrafi zgasnąć jeżeli zejdzie z obrotów.
Zmienione zostały króćce ssące, filtr powietrza, świeca i zestaw naprawczy gaźnika i oczywiście mechanik przeprowadził regulację gaźnika.
Panowie ratujcie

Czujnik stopki bocznej ? , Czujnik luzu ?
Były sprawdzane?

Instalacja elektryczna zdjęta, zostało tylko to co potrzebne.

Pozdrawiam,
coś podobnego? Na razie nie mam pomysłu co się dzieje.
viewtopic.php?f=27&t=5077
Witam,
świetnie się jeździło aż zdechło, trochę na raty, teraz już całkowicie.
Najpierw gasł po ostrzejszej jeździe na wybojach, potem gasł ale zapalał i dało się wrócić.
Teraz chodzi tylko na wolnych, a jak się spróbuje przegazować to trochę wchodzi na obroty i potem już na wolnych nie chce. Trzeba odczekać z 15 minut, i znów na wolnych chodzi wręcz idealnie.
Gaźnik rozebrany i wyczyszczony. Sssanie czy bez nie robi różnicy.
Nowa świeca.
Zaczynam podejżewać moduł. Czy ktoś miał takie objawy ?

Odpal motocykl i puknij w moduł jak zgaśnie to masz pewniaka

Ewidentnie elektryka siada. Gdzieś moze być kabelek luźny, lub caly przewód wisi na dwóch marnych nitkach.

Ja u Siebie sprawdzałem łączenia przewodów od modułu i nic może moduł mam padnięty ?

najtaniej i pewniej wyjdzie podmienić dla sprawdzenia, jeśli masz gdzieś niedaleko taki sprzęt

Z tym to właśnie może być problem, a rozwiązanie najlepsze

ewentualnie pozastaje Ci multimetr,opalarka, dane elektro z serwisówki i dużo mozolnej roboty. kiedyś tak dwa dni przy motorze siedziałem i doszłem awarii. powodem przerywania byla przerwa w kabelku w grubej wiązce idącej do modułu. izolacja była ledwo widocznie uszkodzona, za to miedź stykała jak chciała.

takie moje rady bez wydawania kasy