Forum Użytkowników Yamahy XT

Pogadajmy o oponkach

Aktualnie mam AC10. Założona na początku sezonu i po 400km już jej w połowie nie ma (niestety skutek uboczny długich dojazdówek asfaltowo szutrowych).
Sądzę, że jeszcze 400km i pójdzie na śmietnik. Co dalej na tył montować? Z przodem nie ma problemu, aktualnie AC10 ładnie się trzyma i w terenie dość fajnie pracuje, szczególnie jak powietrza upuszczę.

Używa ktoś z Was np. Mitasów C-18, C-20? Co ewentualnie pokroju AC10 warto rozważyć? Felga 18".
Założenia: twarda guma głównie na błoto, glinę i asfalt. Tak więc rzadki bieżnik, żeby się dobrze czyścił.

Dunlop D952 - przód testuję od ok 800km, z czego przynajmniej 70% to asfalt (dojazdówka). Tylca jeszcze nie testowałem. W każdym razie guma twarda jak w E09 i łatwo się nie poddaje w kontakcie z czarnym. Z tyłu mam Mitasa C-04 i cholerwstwo nie chce się w ogóle ścierać - w porównaniu do C-02 lepiej trzyma bokami.

Jak szukasz opony o twardy składzie mieszanki to w moim odczuciu dobrze celujesz w mitasa .
Tylko jeżeli chodzi o asfalt to zalecał bym daleko idącą ostrożność .
Dla mnie najbardziej uniwersalny zestaw do xt to opony Metzeler six days ekstreme w moich warunkach na przodzie niestety hard uniwersalnie przyjemnie się trzymają na każdej nawierzchni jednak dosyć szybko schodzą .
Najbardziej trwałą oponą jaką zdarzyło mi się używać w xt na tyle to opona firmy Treleborg wersja zimowa po zdemontowaniu kolcy klocek w granicy 21 mm twarda mieszanka na klockach z miękkimi bokami .
Myślę ze po AC 10 ciężko będzie ci coś uniwersalniejszego znaleźć .

Jak już o oponach mowa jako ciekawostkę (moja indywidualna interpretacja ) na przodzie opona kierunkowa z pełną homologacją Metzeller Six Days extrem w wersji hard wyśmienicie się sprawdza po założeniu na opak do kierunku jaki podaje producent .

Miałem nie kombinować, tylko zakładać kolejną C-02 lub C-04, ale trafiła się C-20 ze starym DOTem w cenie śmiechu wartej, więc przetestuję za kilka dni. Nie sądzę żeby tego typu guma wytrzymała dłużej niż 3tys.km mieszanej jazdy

To ile przeżyje to chyba bardziej kwestia jak i gdzie będziesz jej w palnik dawał .
Ogólnie na ile miałem z Mitas do czynienia na starych dot ta guma twardnieje z upływem czasu bez tzw opcji potencjalnego wykruszania . Jak poruszasz się sporo po asfalcie nacił bym jej na klockach dodatkowy bieżnik aby łapała mniejszego slajda .

Opona elegancka, ile zapłaciłeś jeśli można wiedzieć?

Po ok 700km stwierdzam, że C-20 wolniej schodzi niż C-02 Naturalnie pilnuję żeby niepotrzebnie nie pałować na czarnym. Teraz w weekend dołożę kolejne 400km praktycznie samego asfaltu, bo nie zdążę przełożyć kapci

jak by ktoś miał na zbyciu pół szosowe opony 18/21 to ja chetnie przytule dla siebie
mam w tej chwili kostki Michelin Competition i na czarnym idą w oczach, a jeżdzę 80% na czarnym.

póki jeszcze są coś warte chce je zdjąc, może w przyszłości dożyje sie drugiego kompletu felg to będzie jak znalazł.
z pitt stopem jak u Kubicy

ArturS pisze:Po ok 700km stwierdzam, że C-20 wolniej schodzi niż C-02 Naturalnie pilnuję żeby niepotrzebnie nie pałować na czarnym. Teraz w weekend dołożę kolejne 400km praktycznie samego asfaltu, bo nie zdążę przełożyć kapci

Jak tam Artur ta C20tka? Wrzuć fotkę jak to po 1kkm wygląda.

Jak stara ona jest?