Forum Użytkowników Yamahy XT

No więc po kilku miesiącach poszukiwań zagościła u mnie na wiosnę XT 600 1VJ. Rocznik 1986, zakupiona w Tychach od bardzo miłego Pana. Właściwie nie było się o co targować, jedyne co to kończące się klocki przód (nowe juz czekają), tłumik przerobiony na pusty (niestety. ale nowy juz czeka) no i przewód hamulcowy przód do wymiany (zamówiony Hela). Silnik po remoncie góry i dołu (faktury, rachunki itp), skrzynia po remoncie (jak wyżej).
W planach jest dorobienie stelazy pod sakwy (musza być przed przyszłymi wakacjami - Skandynawia), nowe oponki (chyba będzie mitas e-09). No to chyba czas na zdjęcia

By bigboykr at 2010-08-16

By bigboykr at 2010-08-16

By bigboykr at 2010-08-16

By bigboykr at 2010-08-16

By bigboykr at 2010-08-16

By bigboykr at 2010-08-16

Bardzo ładna zadbana A ten licznik kosmos

Dzięki
Licznik bardzo fajny. Początkowo sceptyczny byłem w stosunku do niego a teraz uważam go za całkiem fajną rzecz strasznie mi tylko brakuje licznika przebiegu dziennego.Chyba dołożę jakiś licznik rowerowy - przy okazji może by i był zegarek.

Hehe no to ładne:) Ja tam w swojej wywalam co możliwe jutro jeszcze przednia lampa leci bo to nie potrzebne na las

Ładna zadbana. Tylko trochę za czysta trochę podpada

W czasie zimy i wczesnej wiosny nastapił mały upgrade mojego maleństwa
Upgrade wykonany w kierunku przygotowania moto do podróżowania po czarnym i po szutrze. Dlatego też zwolennicy latania po lasach i błotach nic tu nie znajdą
No więc XT dostała:
- gmole (jeszcze będą małe poprawki w okolicach baku i chłodnicy oleju);
- stelaże pod sakwy Crosso;
- kuferek centralny (tak, wiem... ale jeżdżę też nim po mieście i jest mi potrzebny zamykany schowek na duperele);
- grzane manetki Oxforda;
- uchwyt plus nawigację Garmin 60CSx;
- gniazdo zapalniczki 12V;
- instalację pod olejarkę... lenia mam i jakoś brak ciśnienia na dokończenie;
- deflektorek.. przynajmniej nie leje się na GPS
..
z rzeczy eksploatacyjnych to:
- nowe oponki Michelin T63;
- nowa tarcza hamulcowa przód plus klocki;
- nowe szczęki hamulca tył;
- olej, filtry, świecę irydową itp itd.

Motocykl przeglądnięty, luzów na łozyskach nie ma, silnik ok, rozrząd ok... powinno byc bezproblemowo (pu puk puk w niemalowane).
Czas na zdjęcia:

By bigboykr at 2011-03-11


By bigboykr at 2011-03-11


By bigboykr at 2011-03-11


By bigboykr at 2011-03-11


By bigboykr at 2011-03-11


By bigboykr at 2011-03-11


By bigboykr at 2011-03-11


Jak wyzdrowieję to będą zdjęcia "plenerowe"

bardzo fajny motor,klasyka i ten zloty DID.kiedys chorowalem na ten model.
ten kufer mi tu nie pasuje, no ale skoro go potrzebujesz
...skad wziales te gmole?
...skad ten deflektor?
p.s.
dobrze ze sie zdecydowales na T-63 na deszczu zdecydowanie lepsze niz E-09.
jak masz zamiar w terenie jezdzic o tej porze roku (tzn.zanim sie zrobi sucho) zastanow sie nad kupnem przedniej opony typu full cross na teren miekki/piasek .w dobrym stanie wyrwiesz uzywana do 100pln.duzo lepiej bedzie ci sie jezdzic a i przedniej T-63 przedluzysz zycie...do zobaczenie gdzies w jurze

Gmole i stelaże robił Pawelw555 (xtzclub.pl - choćby tutaj go znajdziesz).
Kufer być niestety musi... wiem, nie pasuje, ale bez niego dla mnie moto na miasto byłby bezużyteczny.
Wolałem kupić pseudo Awinę niż narażać na straty moją Kappę... jak mi się rozwali Awina to trudno.. będzie następna
A błocko odpuszczam... niestety półtora roku temu złamałem nogę w kolanie... pewna niesprawność pozostała i pewnie już pozostanie... także ciężki teren odpada dla mnie

a deflektor?

yadam pisze:a deflektor?

A sorki...
od gościa, który występuje a różnych forach: WD60
na pewno znajdziesz go na xtzclub.pl