Forum Użytkowników Yamahy XT

Witam, podczas wymiany oleju zerwal mi sie gwint w karterze przy dekielku filtra oleju na gornej prawej srubie. I teraz wkrecam srube to nie mozna dokrecic bo sie obraca.Ale jak wkrece dluzsza srube to sie wkreca wiec mogla by byc.Tylko czy nic sie nie stanie jak bedzie dluzsza od orginalu,czy nie bedzie wystawac i o cos zachaczac w silniku.Wie ktos moze czy ta dziura jest na wylot czy jest zaslepiona bo jak zaslepiona to dobrze gorzej jak na wylot. Wkladalem kawalek preta to bylo czuc ze dalej wlozyc nie mozna i swiecilem do srodka to niby widac ze zaslepione ale wole miec pwenosc dlatego pytam

Może być dłuższa. Nic się nie stanie. Aby dobrze dekielek docisnęła. Z tego co pamiętam to może mieć około 90-100mm długości.

Radzio97 pisze:Witam, podczas wymiany oleju zerwal mi sie gwint w karterze przy dekielku filtra oleju na gornej prawej srubie. I teraz wkrecam srube to nie mozna dokrecic bo sie obraca.Ale jak wkrece dluzsza srube to sie wkreca wiec mogla by byc.Tylko czy nic sie nie stanie jak bedzie dluzsza od orginalu,czy nie bedzie wystawac i o cos zachaczac w silniku.Wie ktos moze czy ta dziura jest na wylot czy jest zaslepiona bo jak zaslepiona to dobrze gorzej jak na wylot. Wkladalem kawalek preta to bylo czuc ze dalej wlozyc nie mozna i swiecilem do srodka to niby widac ze zaslepione ale wole miec pwenosc dlatego pytam

kup sobie zestaw helicoil i to załatwi sprawę na alledrogo są bo prędzej czy później i tak zerwiesz resztę gwintu

Ale to jak kupie ten zestaw to trzeba zdejmowac caly karter czy da rade tak bez zdejmowania nagwintowac

Teoretycznie się da, ale w praktyce możesz krzywo rozwiercić otwór i już nie będzie za ciekawie. Ale jak masz jakieś zdolności manualne to powinieneś sobie poradzić.

Ok dzieki za info. A jeszcze mam pytanie na tym dekielku jest duzy oring co uszczelnia i jest jeszcze na tej dolnej srubie taki maly ktorego nie wymienilem bo zapomnialem on tez aby uszczelnia zeby oliwa nie ciekla czy spelnia jakas inna role.Bo nie wiem czy rozkrecac jeszcze raz i go wymienic.Naraze jest sucho to chyba nie ma co.

Mi ciekło, bo na tej dolnej śrubie od pokrywy, nie było w ogóle oringu Tak ten pod dolną śrubą też zabezpiecza przed wypływaniem. Jak jest w dobrym stanie, nie jest porwany, zniszczony i nie cieknie to nie ruszaj. Co do gwintów to miałem podobnie, 2 gwinty zerwane były. Otwory były ślepe i maszynowym gwintownikiem poprawiłem i teraz elegancko się trzyma. Oczywiście wymieniłem też oring pod deklem.

Ja ten temat przerabiałem dwa tygodnie temu. Dwa górne gwinty zerwane od pokrywy filtru oleju. Trzeba zdemontować całą pokrywę sprzęgła. Przy okazji będzie do wymiany uszczelka pokrywy sprzęgła. Użyłem patentu helicoil gwint 6 o skoku 1mm. Rozwiercałem i gwintowałem na motocyklu. Wyszło super. Wcześniej były wstawione śruby (szpilki) i nakrętki które dociskały ale to nie zdawało egzaminu. Teraz mam problem z głowy - silnik suchutki, oleju nie ubywa.

A jakiego gwintownika użyłeś ?Tego z kompletu czy może być jakiś normalny,bo się zastanawiam czy tam jest normalny skok gwintu czy jakiś specjalny.Komplet dosyć drogi a same sprężynki można kupić za niewielką kasę....

Srednica jest niestandardowa, np 7coś. Skok taki jak gwintu, inny być nie może.