Forum Użytkowników Yamahy XT

Witam
Nabyłem całkiem niedawno koła supermoto zaplecione na felgach XT-ka. Przednia rozmiar 3,5"x17 tylnia 4,25"x17. O ile szperając w sieci zdecydowałem się na rozmiar tylnej opony 150/70/17 o tyle zastanawiam się nad przodem.Czy założyć oponę w rozmiarze 120/70/17 czy może 110/70/17 ? Zależy mi na dobrym prowadzeniu, łatwości przechodzenia z jednego zakrętu w drugi i oczywiście pewnej jeździe po zakrętach. XT-kiem nie mam zamiaru wybierać się na tor, ale jeździć po bliższych i dalszych drogach wybierając te co bardziej kręte
Kiedyś miałem Kawasaki ER-5. Fabrycznie była z przodu 110. Gdy naszedł jej kres kupiłem okazyjnie używanego, prawie nowego metzelera ale o szerokości 120. Po pierwszych jazdach zauważyłem że motocykl gorzej reagował na "zdrapki na jezdni"- mocniej myszkował i trzeba było więcej siły przykładać na kierownicę żeby skręcać/ pochylać do skrętu motocykl.
I tak się zastanawiam- XT nie jest "zbyt" ciężki, mocy/prędkości nie ma oszałamiającej .... Może zdecydować się na 110 ? A może gra nie warta świeczki ( korzyści znikome, a mały wybór opon) i kupić 120- jest znacznie większy wybór. Z góry dziękuje za wasze opinie.

U siebie na 3,5" mam 120 i jest super, chociaż nie mam porównania do 110. Prowadzi się świetnie, jest stabilnie, przednią oponę zamykam bez problemu, slalomy można trzaskać naprawdę szybko. Na pewno dużo zależy też od samej opony - polecam zainwestować w Maxxis Goldspeed (M6118F), masakryczna opona, w zimie przy postoju ogrzewam sobie na niej łapy, a w lecie klei jak głupia

też u siebie mam 120, a na 110 nie jeździłem:) na tej jeździ mi się świetnie;D

Tak więc również ni będę eksperymentował i kupie 120/70/17....Co do Goldspeedów...-rozejrzę się . Niestety jestem ograniczony budżetem. Na komplet opon mam ok 750zł.

Goldspeedy są niestety drogie, ale są oponami stricte supermoto z kevlarową konstrukcją. Budżet i tak masz spory, generalnie szukaj miękkich opon, a będziesz się cieszył z jazdy