Coś dziwnego w 3TB w elektryce
: 03 sie 2010, 09:50
Witam, jestem nowy na tym forum i proszę o łagodne potraktowanie.
Mianowicie mam Yamahe XT600 3TB i skończyłem wczoraj robić jej remont (wymiana pierścieni). Xt-k po złożeniu wszystkiego nie chciał odpalić dosłownie nie miał wg prądu nawet nie było reakcji jak naciskałem na rozrusznik więc podłączyłem go do prostownika z rozruchem i odpalił, gdy odłączyłem prostownik xt zaczoł przezywać po jakiś 5 sekundach pracy ale zauważyłem że gdy włącze światła to xt pracuje normalnie. Zgasiłem go i chciałem znowu odpalić i ta sama historia zero prądu w rozruszniku i nawet światła nie chcą świecić mimo że akumulator jest naładowany. W tym sezonie robiłem mu już ten kabelek od ładowania i było ok... Dlaczego się tak dzieje że z prostownikiem pali mimo że ma akumulator w pożądku a jak go odłączę to chodzi tylko na światłach a jak go zgaszę i próbuje zapalić od nowa to tak jakby wg nie miał prądu? Błagam o odpowiedź!
Pozdrawiam!!
Mianowicie mam Yamahe XT600 3TB i skończyłem wczoraj robić jej remont (wymiana pierścieni). Xt-k po złożeniu wszystkiego nie chciał odpalić dosłownie nie miał wg prądu nawet nie było reakcji jak naciskałem na rozrusznik więc podłączyłem go do prostownika z rozruchem i odpalił, gdy odłączyłem prostownik xt zaczoł przezywać po jakiś 5 sekundach pracy ale zauważyłem że gdy włącze światła to xt pracuje normalnie. Zgasiłem go i chciałem znowu odpalić i ta sama historia zero prądu w rozruszniku i nawet światła nie chcą świecić mimo że akumulator jest naładowany. W tym sezonie robiłem mu już ten kabelek od ładowania i było ok... Dlaczego się tak dzieje że z prostownikiem pali mimo że ma akumulator w pożądku a jak go odłączę to chodzi tylko na światłach a jak go zgaszę i próbuje zapalić od nowa to tak jakby wg nie miał prądu? Błagam o odpowiedź!
Pozdrawiam!!