Forum Użytkowników Yamahy XT

Jak już pisałem w innym temacie, rozpołowiłem silnik i przy okazji zweryfikowałem stan tłoczyska. Wszystko byłoby ładnie pięknie gdyby nie... 3 pierścienie ustawione zamkami w rzędzie Tylko dolna i środkowa część olejowego była w inną stronę. Jak przez mgłę przypominam sobie dlaczego mogło do tego dojść (pomoc drugiej osoby). I teraz mam zagwózdkę co z tym zrobić Obrócić pierścienie chyba bez sensu, bo przecież dotarły się do tulei, a ta po 30tys. dostała zapewne małej owalizacji Szlif + nowe tłoczysko? Fuck...
Napiszę do dystrybutora czy nie sprowadzi dla mnie samych pierścieni, bo to chyba byłoby najlepsze rozwiązanie Co myślicie?

Jak nie bierze oleju to olej to

mnie nie słuchaj .
Ale ja bym obrócił/ przekręcił pierścienie .
heh. kiepska sprawa z tym hahahah taki głupi błąd od razu człowiek jest dumny z siebie ze to tak poskręcał ... samopoczucie jak Korki ( ten dałn z filmu )

ehhh... szkoda gadać. Przed weekendem dałem zakaz wejścia do garażu dla ojca, żeby mi kolejnych kwiatków nie zasadził
Dystrybutor odpisał - nie sprowadzają samych pierścieni. Więc... muszę się przespać z tematem, no i jak pojadę z głowicą to się dopytam doświadczonego

ArturS z takim luzem na czopie jaki ci wyskoczył to same mogły powędrować i ustawić się w lini ssacych lub wydechowych kanałów z reguły dzieje się tak przy niewywazonej korbie lub bitej młotkiem ,wiec dał bym ojcu spokój Druga sprawa to taka ze to nie 2t aby pierścienie się nie obracały , mają prawo zmienić położenie .Przemierzył bym wszystko i dopiero zadecydował tylko weź małą poprawkę na szlifiernie bo tez do setki idealnie nie robią .