[43F] Regulator napięcia
: 05 lis 2014, 10:57
Czas chyba przyszedł (już ze dwa lata temu, ale teraz zamierzam zwalczyć problem) na regulator napięcia w moim 43F.
Objawy są takie, że ładowanie ~13.5V jest gdy mamy wyłączone światła. Te 13.5V to i tak w sumie niewiele, ale wystarcza na doładowanie aku.
Po włączeniu świateł mijania ładowanie spada poniżej 13V.
Kiedyś w XJ600S przy podobnych objawach wymiana reglera rozwiązała sprawę. Tu jeszcze dla pewności muszę pomierzyć napięcie prądu stałego na kablach wychodzących z alternatora (ile powinno być przy 3kRPM-w granicach 30V?).
Pytanie podstawowe: jaki regulator mam kupić?
Aktualnie siedzi regler do którego idzie 5 kabli:
- czarny
- czerwony
- brązowy
- dwa kable białe
Dodam, że motocykl ma silnik z e-rozrusznikiem, a cała instalacja to pochodzi chyba z 3TB... a jak patrzę na katalog larssona to widzę, że regler do 3TB jest taki:
http://www.larsson.pl/index.php?c=r&no= ... bid=111638
czyli całkiem inny niż mam u siebie...
Mój wizualnie wygląda tak:

Objawy są takie, że ładowanie ~13.5V jest gdy mamy wyłączone światła. Te 13.5V to i tak w sumie niewiele, ale wystarcza na doładowanie aku.
Po włączeniu świateł mijania ładowanie spada poniżej 13V.
Kiedyś w XJ600S przy podobnych objawach wymiana reglera rozwiązała sprawę. Tu jeszcze dla pewności muszę pomierzyć napięcie prądu stałego na kablach wychodzących z alternatora (ile powinno być przy 3kRPM-w granicach 30V?).
Pytanie podstawowe: jaki regulator mam kupić?
Aktualnie siedzi regler do którego idzie 5 kabli:
- czarny
- czerwony
- brązowy
- dwa kable białe
Dodam, że motocykl ma silnik z e-rozrusznikiem, a cała instalacja to pochodzi chyba z 3TB... a jak patrzę na katalog larssona to widzę, że regler do 3TB jest taki:
http://www.larsson.pl/index.php?c=r&no= ... bid=111638
czyli całkiem inny niż mam u siebie...

Mój wizualnie wygląda tak:
