Forum Użytkowników Yamahy XT

Panowie, potrzebna szybka pomoc, bo już nie wiem co mam robić. Pacjent to mój XT 600 3TB. Zacznę od tego, że 3 tygodnie temu yamaha zaczęła lekko szarpać przy dodawaniu gazu i czasami przerywała. Pod koniec jazdy ( jakieś 200km w ten dzień) chodziła bardzo nierówno i mocno szarpała, praktycznie tak, że ciężko było wrócić do domu. Dzisiaj wyjąłem z garażu, wyczyściłem gaźniki, bo myślałem, że to one są winne, wymieniłem uszczelki, zaworek iglicowy, złożyłem i to samo:/ Przy lekkim dodaniu gazu łapie chwilowego muła i dopiero się wkręca na obroty. Możliwe, żeby się coś w gaźniku przestawiło? Bo w sumie chodziła ładnie i podczas ostatniej jazdy coś jej odbiło...

Chciałem podmienić moduł zapłonowy od kolegów ale i w 2KF i 4PT są inne, także nic z tego. Świece sprawdzałem różne i też zero efektu. Sprawdziłem jeszcze luzy zaworowe (są w normie), przejrzałem króćce i nie zauważyłem nic podejrzanego.

Załączam film, żeby pokazać o co chodzi z tym muleniem przy dodaniu gazu.
https://www.youtube.com/watch?v=rXSoLb9 ... e=youtu.be

Każda rada na wagę złota! Przyjechałem na weekend pojeździć a tu taki pech:/

udostępnij film publicznie , bo nawet popatrzeć nie idzie

Sory. Zobacz teraz

sprawdź poziom paliwa ustawienie iglic , drugiej gardzieli czy dobrze wyregulowana , tu wina leży po stronie gaźników nie po zapłonie

skład mieszanki wyregulowany ??

Poradziłem sobie z problemem. Wina była w zbyt bogatej mieszance. Dzięki za pomoc.