Forum Użytkowników Yamahy XT

Wiec , nagle stało się tak ze kreci sie sam rozrusznik, sprzegiełko nie łapało wału.Takie moje podejrzenie,wiec zdjąłem kape i rzeczywiscie sprzegło kreciło sie swobodnie w jedna jak i w druga stronę.Odkręciłem nakrętkę z magneta i nagle zaczęło wszystko normalnie pracować,już nie zdążyłem zdjac magneta żeby zajrzeć do srodka co się tam stanęło. dodam ze cała zębatka poruszała sie swobodnie jakies 3 mm wzdłuż osi.
Kiedy składałem silnik to sprzegiełko wydawało sie w dobrym stanie jezyczki ladne wszystko całe nie popekane , na zębatce nie bylo śladu wytarć ( tam gdzie chodza jezyczki, zreszta kiedy byloby to zepsute to wydaje mi sie ze rozrusznik miałby ciężko zakręcić albo by dudniało zanim załapie, a tu normalnie swobodnie sie kręciło.
Jakies sugestie, spotkał sie ktos z czyms takim??

Jak ściągaliście koło magnesowe, to wkręcając szpilki ściągacza kosz trzymający języczki został trochę uszkodzony. Być może to wystarczy, bo jeśli jeden języczek się z tego powodu zawiesi, to reszta też się wystarczająco nie położy

Dzis to ściągnę i wrzucę fotki. mam nadzieje ze będzie o wiele łatwiej niż ostatnio.

C.D.N

i dalej

Panowie jesli chodzi o te pekniecia to w orginale tez takie cos występuje

http://allegro.pl/sprzegielko-rozruszni ... 07125.html

rzeczywiscie Artur miałes racje sa dokładnie 3 wgniotki , widoczne na zdjeciach,ale myslisz ze to byłby powód?? tak pozatym nic nie widac,podejrzewam ze w gorszym stanie ludzie maja i chodzi bez zarzutu, a złozyłem dobrze . Na sucho chodzi perfekcyjnie aż nagram filmik i wrzucę . coś tu nie gra.
Znalazłbym używke ale kto wie w jakim stanie i czy będzie działać? chociaż wydaje sie ze przyczyna tkwi gdzie indziej. Moze zastosować grubsza i wieksza podkładkę pomiędzy zębatka rozrządu a sprzegiełkiem ?
Panowie jakieś pomysły sugestie,ktoś coś widzi czego ja nie.

dla sprostowania mam 43 f z silnikiem z 3AJ.

ok panowie juz wiem na czym stoję powycierały sie te wałeczki/języczki , na 3 zdjęciu od końca widac dokładnie teraz co następuje

sa firmy które to regenerują (wysle zobacze wycene ) -chociaż podejrzewam ze regeneracja polega na ich wymianie

kupić tańsze sprzęgło i powymieniać samemu( podobno bez problemu idzie to zrobić tylko troszkę czasochłonne) tak na szybko wizualnie sprawdziłem na allegro i pasuje z suzi i jakis yamah jakis raptor cos tam

ewentualnie zakupić same wałeczki z zakładów regenerujących

kupić nowe sprzęgło ale to koszt 1300 - - wiec ostateczność


Jakby ktoś mial namiary do jakis warsztatów co zajmują się czymś takim ( chodzi o zakup samych wałeczków będę wdzięczny)

następnym razem daj sobie zrobić ściągacz do koła magnesowego , bo ewidentnie widać że sobie sprzegiełko sam uszkodziłeś wkręcając szpilki

ściągacz mialem dobry stało się i trudno, ale to nie ma wpływu przy zagnieceniach wałeczki poruszały się dobrze tak jak wspomniałem języczki sie powycierały i nie trzymają, sprzegiełko juz wysłane do regeneracji zobaczymy jak wroci???