Forum Użytkowników Yamahy XT

Siema wszystkim.

Chciałem pokazać moją XT. Kupiłem ją 6 czerwca za 2 tys, cena taka niska bo rozrząd był przestawiony i poprzedni właściciel mówił ze nie ma pojęcia w jakim stanie jest silnik i nie będzie kłamał o żadnych remontach.

XT stała zepsuta pod wiatą parę lat dlatego trochę jej się przyrdzewiało



Tu zdjęcia jeszcze z OLXa





No i dostałem mały gratisik


A więc jakiś czas po kupnie silnik pofrunął na stół operacyjny




I wtedy okazało się że nie jest różowo.





No i przyszła paczuszka od Artura, ale okazało się ze na jednej się nie skończy...

Dzisiaj się wziąłem za przedni zawias




i mój specjalistyczny serwisowy klucz do lagi z XT

Część dalsza





No i zabieramy się za ramę !







Jak widać trochę rdzewieje ...



Rama pojechała do lakierni proszkowej i efekt jest taki :



Potem przyszedł zestaw naprawczy wahacza kupiony u ArturS (Polecam taki zestawik, dobrze wykonany i wszystko pasowało)

Po malowaniu proszkowym



I cylek po przetoczeniu i szlifie

piotrek023 pisze: I cylek po przetoczeniu i szlifie

Co tam było toczone?

Toczona była tuleja bo miała za dużą owalizację żeby jeden szlif zrobić. Z resztą ja tam nie wiem dokładnie ale jakoś tak mi powiedział gościu w zakładzie co szlif robił.

Dorwałem tanio kolektor z TTR i zacząłem go polerować tak jak napisał mi mlody czyli papiery od 320 do 1000 a potem pasta polerska i filc. jak skończę polerować to wrzucę foty.

Fotki nie działają :/

Zarzuć autosola metal na wykończenie i będzie igła. Nawet nie trzeba filcem jechać tylko miękka bawełniana szmatka. Chyba, że na wiertarce to filc jak najbardziej się nada Ciekawe czy ktoś pobije moją kolorystykę